Jeszcze w tym roku ma być oddany do użytku plac Nowy Targ, jednak bez planowanego Pawilonu Miejskiego i fontanny Neptuna. Te mają się pojawić dopiero za kilka lat. Ten pomysł nie podoba się członkom TUMW: - Wybudujmy to, co było tam zaplanowane, zamiast wydawać 20 mln zł na kontrowersyjny "szklany dom Geta" przy rynku.
- Na przełomie lipca i sierpnia plac Nowy Targ będzie gotowy po remoncie - informuje Anna Bytońska z wrocławskiego magistratu.
To oznacza, że wrocławianie dostaną do użytku podziemy parking, który powstaje pod placem. Nie dostaną jednak tego, co było planowane od początku - Pawilonu Miejskiego, czyli wejścia na parking, połączonego z miejscem na lokale gastronomiczne i restauracje, czy fontanny Neptuna. Te mają się na Nowym Targu pojawić dopiero za kilka lat.
Kiedy finisz? Niewiadomo
- Konkurs architektoniczny na fontannę zapowiedziany jest na rok 2013. Dopiero jak fontanna powstanie, ogłosimy konkurs na budowę Pawilonu Miejskiego – tłumaczy Bytońska. Kiedy więc można się spodziewać finiszu przebudowy Nowego Targu? - Nie umiem tego powiedzieć - przyznaje Bytońska.
Rozciągnięta w czasie przebudowa nie podoba się przedstawicielom Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia. Jego członkowie złożyli już w magistracie list, w którym apelują do prezydenta miasta o przyspieszenie prac na Nowym Targiem - kosztem inwestycji przy rynku.
"To nie przywróci temu miejscu rangi"
- Zamiast wydawać 20 milionów złotych z budżetu miasta na postawienie kontrowersyjnego „szklanego domku Geta” przy kamieniczkach Jaś i Małgosia, wybudujmy zaprojektowany już pawilon na placu Nowy Targ – piszą członkowie Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia w swoim liście.
Według nich, remont placu, polegający wyłącznie na budowie podziemnego parkingu oraz wymianie nawierzchni, nie jest wystarczający. - To nie przywróci temu miejscu dawnej rangi i nie pozwoli mu realizować przewidywanych funkcji – mówi Przemysław Filar z TUMW.
Autor: KH/bieru / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Roman Rutkowski Architekci