NIK sprawdzi bramki na A4

Sierpniowe zatory przy bramkach na A4
Sierpniowe zatory przy bramkach na A4
Źródło: D. Rudnicki

Jeszcze w tym roku Najwyższa Izba Kontroli zajmie się korkami na bramkach na autostradzie A4. To wynik doniesień prasowych i skarg kierowców.

- Kontrole w sprawie bramek autostradowych na Dolnym Śląsku, powinny się rozpocząć jeszcze w tym roku – informuje Paweł Biedziak z Najwyższej Izby Kontroli. – Będziemy sprawdzali dlaczego tworzą się zatory – dodaje.

Jak zapowiada rzecznik, problem korków będzie wyjaśniany z inwestorem, czyli z dolnośląskim oddziałem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Zatory - świeża sprawa

Korki blokują autostradę A4 od czerwca tego roku. Wtedy na odcinku między Wrocławiem i Opolem otwarto punkty poboru opłat. Ich pracownicy nieoficjalnie przyznają, że bramki zostały wybudowane według projektów sprzed ośmiu lat, zakładających dużo mniejsze natężenie ruchu na tej trasie. Apogeum zatorów miało miejsce w sierpniu. Wtedy na pokonanie pięciokilometrowego odcinka autostrady, potrzebne były aż 43 minuty.

Kierowcy stoją w korkach przed A4

Kierowcy stoją w korkach przed A4

Korek przed bramkami na A4

Korek przed bramkami na A4

Karetki sforsowały bramki na A4

Karetki sforsowały bramki na A4

Autor: drud / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: