Strażacy z OSP Niedźwiedzice (Dolnośląskie), zamiast typowego kosza w kształcie serca na plastikowe zakrętki, postawili przed remizą kosz na zakrętki w kształcie zabytkowego stara 266. Projekt ma zachęcić do wrzucania zakrętek, z których dochód zostanie przeznaczony na chore dzieci. Ma też upamiętnić wóz strażacki, który dzielnie służy ochotnikom, ale być może już wkrótce "przejdzie na emeryturę".
- Pomysł narodził się w październiku ubiegłego roku. Postanowiliśmy zrobić coś dla jednostki, dla gminy, dla dzieci z naszej miejscowości. Zbudowaliśmy pojazd przypominający stara 266, nie chcieliśmy stawiać serc na nakrętki, tak jak stawiają to inne instytucje, postanowiliśmy zrobić coś od siebie - mówi prezes OSP Niedźwiedzice.
Cześć dla stara
Jak słyszymy od skarbnika jednostki, to właśnie prezes wykonał projekt. Najpierw własnoręcznie, na kartce papieru, podpierając się zdjęciami wozu. Potem "metodą prób i błędów" przeniesiono pomysł w rzeczywistość.
- Mamy sentyment do stara, który służy jednostce ponad 30 lat. To cześć dla niego, bo pewnie wkrótce przyjdzie czas, żeby pojazd strażacki przeszedł na emeryturę. Ta miniatura przedłuży jego bytowanie z nami, upamiętni jego dzielną służbę i zwróci uwagę na zbiórkę - twierdzi Maciej Jarosz, skarbnik w OSP Niedźwiedzice.
Pomoc dla dzieci
I rzeczywiście, niekonwencjonalna konstrukcja przyciąga wzrok. Kosz wypełnia się nakrętkami. Jak na zaledwie pięć dni, w środku jest ich już naprawdę sporo. - Każdy daje coś od siebie, każdy coś przywozi. Obcy ludzie, robią zdjęcia z dziećmi. Myślę, że to super inicjatywa - mówi Magdalena Zawadzka z OSP Niedźwiedzice.
Zakrętki zostaną przekazane do skupu, a zebrane dzięki temu fundusze przekazane będą na chore dzieci z powiatu legnickiego.
Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław