Matka dwulatka z ranami kłutymi w areszcie. "Usiłowała go zabić"

Dziecko trafiło do szpitala w stanie ciężkim. Lekarze utrzymują chłopca w śpiączce
Dziecko trafiło do szpitala w stanie ciężkim. Lekarze utrzymują chłopca w śpiączce
Źródło: TVN24 Wrocław | A. Stefańczyk

Zarzut usiłowania zabójstwa swojego dziecka usłyszała kobieta, która wraz z dwulatkiem, oboje z ranami kłutymi, trafiła w ubiegłym tygodniu do bolesławieckiego (woj. dolnośląskie) szpitala. Sąd aresztował ją już na trzy miesiące.

- Decyzją sądu, matka pokłutego dwulatka trafiła do aresztu. Następne trzy miesiące spędzi na tamtejszym oddziale szpitalnym - informuje Regina Haniszewska z Prokuratury Regionalnej w Bolesławcu.

Kobiecie grozi nawet dożywocie. CZYTAJ WIĘCEJ

Chciała zabić siebie i dziecko?

Już w dniu, w którym kobieta wraz ze swoim 2-letnim dzieckiem trafiła do szpitala, śledczy podejrzewali, że chciała ona zabić synka i popełnić samobójstwo.

Kobietę i jej dziecko znalazła babcia chłopca, która zaniepokoiła się brakiem kontaktu z córką.

- Dziecko jest w stanie ciężkim, ale widać poprawę. W piątek miało kolejną operację jamy brzusznej. Wciąż utrzymujemy go w stanie śpiączki farmakologicznej - wyjaśnia Tomasz Kozieł, rzecznik legnickiego szpitala.

Wcześniej chłopiec był operowany w bolesławieckim szpitalu, tam gdzie jego matka. Wtedy lekarze mówili: Operacja była bardzo skomplikowana. Rany kłute zawsze są bardzo poważne. Można jednak powiedzieć, że ich stan jest stabilny.

Tak prokurator wypowiadała się kilka dni temu:

Bolesławiecka prokuratura o matce i jej 2-letnim dziecku, którzy trafili do szpitala z ranami kłutymi

Bolesławiecka prokuratura o matce i jej 2-letnim dziecku, którzy trafili do szpitala z ranami kłutymi

Rodzina mieszkała w Bolesławcu:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: mir/i / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: