Ponad 20 kilometrów długości ma zator na dolnośląskim odcinku A4. Powód? Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, utrudnienia dla kierowców to efekt dwóch nocnych kolizji, prowadzonych prac, dużego natężenia ruchu w kierunku Katowic i przypadającego na 25 maja w Niemczech dnia wolnego od pracy.
Zator na drodze ciągnie się od węzła Krzyżowa do węzła Legnica Wschód. Początkowo miał 12 kilometrów długości. Później drogowcy informowali, że korek się wydłuża. Jak wynika z komunikatu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, przed godziną 9 miał 25 kilometrów długości. Przed godziną 10 zator miał 23 kilometry długości. Jak zapewniają drogowcy "tendencja jest stała", a to oznacza, że korek nie powinien się już zwiększać.
Jeden korek wygenerował drugi
Kierowcy, by ominąć utrudnienie zjeżdżali na węźle Krzywa i wybierali podróż drogą krajową nr 94. Takie rozwiązanie wybierało wielu zmotoryzowanych. GDDKiA informuje: zator na dk 94 przed miejscowością Legnica ma długość około 10 kilometrów.
Skąd takie problemy na dolnośląskim odcinku autostrady A4? To efekt dwóch nocnych kolizji na autostradzie, prowadzonych tam robót drogowych, dużego natężenia ruchu w kierunku Katowic i święta w Niemczech, przypadającego na 25 maja. W Niemczech to dzień wolny od pracy.
Utrudnienia na dolnośląskim odcinku A4:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | A. Stefańczyk