"Martwym ku pamięci, żywym ku przestrodze" - taki napis można odczytać z tabliczki umieszczonej na jednym z głazów na symbolicznym cmentarzu u podnóża Śnieżki. Co roku przed dniem Wszystkich Świętych górską nekropolię odwiedzają ratownicy, by oddać cześć tym, którzy odeszli.
Kocioł Łomniczki u podnóża Śnieżki. Około 1350 metrów nad poziomem morza. Tu na początku lat 80. przewodnicy górscy z Jeleniej Góry stworzyli symboliczny cmentarz ludzi gór. Z roku na rok przybywa tu tablic z nazwiskami tych, którzy zginęli robiąc to, co kochali - zdobywając górskie szczyty.
Przypomina o tych, którzy odeszli i kochali góry
- To miejsce poświęcone osobom, które zginęły w górach, tym którzy spędzali w nich mnóstwo czasu. Kolegom ratownikom i kolegom przewodnikom - mówi Sławomir Czubak, naczelnik karkonoskiej grupy GOPR. I dodaje: dlatego co roku, przed Wszystkich Świętych, organizujemy spotkanie, by uczcić ich pamięć. Idą niezależnie od warunków, młodsi ratownicy i ci, którzy są już na emeryturach. Idą, by zapalić znicze, powspominać i oddać się zadumie.
Wszystko w myśl sentencji zapisanej na tablicy umieszczonej na jednym z głazów: "Martwym ku pamięci, żywym ku przestrodze".
Symboliczny cmentarzyk znajduje się u podnóża Śnieżki:
Mapy dostarcza Targeo.pl
Autor: tam/mś / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | A. Pawlukiewicz