W poniedziałkowy poranek, 9 czerwca, tuż przed godziną 7:30, pracownicy Jeleniogórskiego Centrum Kultury "Muflon" zauważyli, że z budynku zniknęło urządzenie AED.
- Czekaliśmy, aż ktoś zgłosi się z informacją o pobraniu AED, niestety do tej pory nie mamy żadnej wiadomości o tym, że ktoś skorzystał z defibrylatora do ratowania życia - czytamy w komunikacie Jeleniogórskiego Centrum Kultury Muflon.
‼️UWAGA, UWAGA‼️ ZAGINĘŁO AED umieszczone na budynku JCK Muflon⚠️⚡️ Brak sprzętu odkryliśmy dzisiaj (poniedziałek 9.06)...
Posted by Jeleniogórskie Centrum Kultury Muflon on Monday, June 9, 2025
W Jeleniej Górze znajduje się około 12 miejskich defibrylatorów AED. Kilka kolejnych należy do prywatnych firm i instytucji.
Czym jest defibrylator AED?
AED to rodzaj defibrylatora, który automatycznie analizuje rytm serca u osób, u których wystąpiło zatrzymanie akcji. Gdy zachodzi taka potrzeba, defibrylator dostarcza impuls elektryczny do serca, by przywrócić mu prawidłowy rytm. Dostępny jest w miejscach publicznych do użytku w sytuacji zagrożenia życia.
- Defibrylator faktycznie został skradziony ze ściany budynku Jeleniogórskiego Centrum Kultury Muflon. Niestety, monitoring miejski nie obejmuje tego miejsca. Zgłosiliśmy kradzież na policję i do ubezpieczyciela. Jeżeli policja nie znajdzie urządzenia to uzupełnimy to miejsce o nowy defibrylator - mówi Marcin Ryłko, rzecznik Urzędu Miasta w Jeleniej Górze.
Jak dodaje, koszt takiego defibrylatora to około osiem tysięcy złotych. To nie są bardzo duże koszty, ale to urządzenie może uratować życie.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Sprawę bada policja
Sprawą zajmuje się Komenda Miejska Policji w Jeleniej Górze.
- 10 czerwca wpłynęło do nas zawiadomienie w tej sprawie. Prowadzimy czynności w kierunku kradzieży - poinformowała podinsp. Edyta Bagrowska z policji w Jeleniej Górze.
Autorka/Autor: SK/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24