Wielki dziki kot widziany w pobliżu Lipska. "Na 80 procent puma"

Puma - zdjęcie ilustracyjne
Tygrys sumatrzański
Źródło: tvnmeteo.pl
Nieopodal niemieckiego Lipska trwają poszukiwania wielkiego dzikiego kota, który od kilku dni grasuje po okolicy. Eksperci przypuszczają, że może być to puma. Władze zaapelowały do mieszkańców o zachowanie ostrożności.

Drapieżny kot o piaskowej sierści po raz pierwszy został zauważony w ubiegły piątek w dzielnicy w mieście Braunsbedra znajdującym się w powiecie Saalkreis w Saksonii-Anhalt. Zwierzę widziano także w poniedziałek, a w mediach społecznościowych pojawiły się filmy przedstawiające drapieżnika grasującego niedaleko jeziora Geiseltalsee.

"80 procent pewności"

Do sprawy odniosły się władze powiatu Saalekreis, które potwierdziły autentyczność nagrań i poinformowały o akcji poszukiwawczej. Ponadto zaapelowały do mieszkańców o zachowanie czujności i ostrożności.

- Mamy 80 procent pewności, że chodzi o pumę - powiedziała przedstawicielka władz powiatu Saalekreis Sabina Faulstich.

W rejonie poszukiwań działają trzy zespoły z dronami. Jeśli służby odnajdą zwierzę, zostanie ono odwiezione do ogrodu zoologicznego. Na ten moment nie wiadomo, w jaki sposób puma znalazła się w okolicy, ponieważ w pobliżu nie ma żadnego ogrodu zoologicznego, z którego mogłaby uciec. Żaden z zarejestrowanych właścicieli dzikich zwierząt nie zgłosił też zaginięcia wielkiego kota.

Czytaj także: