Do tragedii doszło w Głogowie. 50-latek zgłosił policji, że zabił swoją 73-latkę. Poczekał na przyjazd patrolu. Został zatrzymany.
Do zbrodni doszło w piątek, 24 stycznia. 50-latek na policję zadzwonił po północy. Powiedział, że zamordował swoją matkę i czeka na policjantów w mieszkaniu.
"Na miejscu zdarzenia znaleziono zwłoki kobiety z ranami tłuczonymi głowy oraz ranami kłutymi klatki piersiowej. Sprawca był w mieszkaniu. Został zatrzymany" - podano w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Zarzut zabójstwa
Prokuratura Rejonowa w Głogowie wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa. 50-letniemu Robertowi M., który na stałe mieszka poza Polską, postawiono zarzut zabójstwa z art. 148 § 1 kk.
Art. 148 § 1. Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10 albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
Prokurator skieruje do sądu wniosek o tymczasowy areszt. Za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10 albo kara dożywocie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock