18 tysięcy ton nielegalnych odpadów, 11 milionów złotych strat. Akcja CBŚP

Nielegalne składowiska odpadów w powiecie słupskim i kościerskim
Nielegalne składowiska odpadów w powiecie słupskim i kościerskim
Źródło: CBŚP
Policjanci zatrzymali siedem osób w związku z nielegalnymi składowiskami odpadów w powiecie słupskim i kościerskim (Pomorskie). Jak ustalili, podejrzani działali nocą, a wysypiska były przy budowanych drogach, żeby praca ciężkiego sprzętu nie wzbudzała podejrzeń. Śledczy odkryli co najmniej 18 tysięcy ton nielegalnych odpadów.

Grupę rozbili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu oraz Łódzki Wydział Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Łodzi. Siedem osób usłyszało już zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się nielegalnym składowaniem odpadów.

Jak przekazał nam nadkomisarz Maciej Święcichowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, funkcjonariusze od wielu miesięcy pracowali nad tą sprawą.

- (Podejrzani - red.) fałszując dokumentację, z której wynikało, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem, kupowali bardzo duże ilości odpadów komunalnych, głównie w pobliżu nowo budowanych dróg, bo wtedy praca ciężkiego sprzętu miała nie wzbudzać aż takich podejrzeń. Proceder był przeprowadzany w nocy, maszyny budowlane miały wyłączone oświetlenia, z kolei śmieci były transportowane różnymi naczepami, zmieniane były rejestracje, żeby utrudnić identyfikację - opisał Święcichowski.

Nielegalne składowiska odpadów w powiecie słupskim i kościerskim
Nielegalne składowiska odpadów w powiecie słupskim i kościerskim
Źródło: CBŚP

Nawet osiem transportów jednej nocy

Jak ustalili śledczy, w dwóch miejscowościach w powiecie słupskim i kościerskim dochodziło do nielegalnego, niezgodnego z posiadanymi decyzjami składowania odpadów. Jeden z procederów prowadzono tuż obok budowanej drogi ekspresowej S6.

W godzinach nocnych - jak ustalili funkcjonariusze - operator koparki wraz z osobą nadzorującą teren przygotowywali wyrobisko do przyjęcia kolejnych transportów odpadów. Koparka pracowała bez włączonych świateł, wykonując wykopy oraz poszerzając miejsce na odpady. W godzinach nocnych na teren wyrobiska zaczynały przyjeżdżać pierwsze ciężarówki z naczepami wypełnionymi odpadami. Pojazdy poruszały się polnymi drogami ze zgaszonymi światłami, aby uniknąć wykrycia. Sam zrzut i zasypywanie odpadów również odbywały się w całkowitej ciemności. W trakcie jednej nocy było nawet osiem takich transportów.

Nielegalne składowiska odpadów w powiecie słupskim i kościerskim
Nielegalne składowiska odpadów w powiecie słupskim i kościerskim
Źródło: CBŚP

Ustalono również, że kierowcy, aby utrudnić identyfikację tras przewozu, potrafili przez kilka dni przemieszczać się z odpadami, przekładając naczepy pomiędzy różnymi ciągnikami siodłowymi. Wykorzystywano też bazę transportową oddaloną o około 10 kilometrów od wyrobisk, gdzie dokonywano przepinania zestawów.

Cześć osób zatrzymano na gorącym uczynku

Grupa została rozbita w nocy z 24 na 25 listopada 2025 roku.

Jak poinformowało Centralne Biuro Śledcze Policji, w powiecie słupskim na gorącym uczynku zatrzymano kierowcę zestawu ciężarowego oraz mężczyznę nadzorującego teren i dostarczającego paliwo do koparki. Następnego dnia zatrzymano kolejnego kierowcę odpowiedzialnego za przepinanie ciągników siodłowych.

Równolegle, w powiecie kościerskim, zatrzymano dwóch mężczyzn podczas nielegalnego zrzutu odpadów. Jak ustalono, jednym z nich był kierujący grupą przestępczą, a drugim właściciel terenu i operator koparki wykorzystywanej do zakopywania odpadów.

Siedem osób usłyszało zarzuty
Siedem osób usłyszało zarzuty
Źródło: CBŚP

Kolejne dwie osoby zatrzymano 25 listopada. Wtedy przeszukano też firmy zajmujące się obsługą Bazy Danych o Odpadach (BDO).

"Ustalono, że podmioty te poświadczały nieprawdę w kartach przekazania odpadów - w dokumentacji widniały odpady mineralne i piaski, podczas gdy faktycznie przewożono i deponowano odpady komunalne" - dodało CBŚP.

Klatka kluczowa-76669
Nielegalne składowiska odpadów, siedem osób podejrzanych
Źródło: TVN24

18 tysięcy ton odpadów

Według wyliczeń Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Poznaniu w ujawnionych miejscach nielegalnie zdeponowano ponad 18 tysięcy ton odpadów. Szacowany koszt ich legalnego zagospodarowania przekracza 11 milionów złotych.

"To środki, które w przypadku porzucenia odpadów muszą zostać pokryte ze środków publicznych, a więc przez państwo i podatników. Nielegalne składowanie odpadów to również poważne ryzyko skażenia gleby, wód gruntowych oraz zagrożenie dla zdrowia mieszkańców okolicznych miejscowości" - przekazali funkcjonariusze.

Podczas oględzin wyrobisk z udziałem biegłych oraz pracowników Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Poznaniu i WIOŚ w Gdańsku ujawniono odpady komunalne, gabaryty, worki typu big-bag i uszkodzone pojemniki typu mauzer, w których przeważały tworzywa sztuczne, głównie opakowania i tekstylia.

Zatrzymane osoby usłyszały w prokuraturze zarzuty dotyczące m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym jedna osoba kierowania grupą przestępczą, nielegalnego postępowania z odpadami oraz fałszowania dokumentacji. Na wniosek prokuratora wobec czterech podejrzanych decyzją sądu zastosowano tymczasowy areszt.

Ponad 18 tysięcy ton nielegalnych odpadów
Ponad 18 tysięcy ton nielegalnych odpadów
Źródło: CBŚP
OGLĄDAJ: Mafia śmieciowa i płonące wysypiska
pc

Mafia śmieciowa i płonące wysypiska

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: