Prokuratura Okręgowa w Świdnicy (województwo dolnośląskie) oskarżyła 12 osób o publiczne propagowanie neofaszystowskiego ustroju państwa. Wśród nich są - zdaniem śledczych - organizatorzy koncertu neonazistów, członkowie jednego z występujących tam zespołów i osoby, które miały rozpowszechniać przedmioty promujące zabronione treści. Za publiczne propagowanie totalitarnego ustroju państwa grozi do 2 lat więzienia.
W kwietniu 2018 roku niemal 300 funkcjonariuszy policji i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, na polecenie prokuratury, pojawiło się w Dzierżoniowie. Służby wiedziały, że w mieście wkrótce ma odbyć się koncert - podobny do tego, jakie wcześniej organizowano na Dolnym Śląsku - i szukały materiałów propagujących neofaszystowski ustrój państwa. W sprawie zatrzymano dwóch mężczyzn: Piotra G. i Krzysztofa S.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty organizacji pięciu koncertów, na których zbierali się neofaszyści. Pierwsza z imprez odbyła się w marcu 2016 roku w Bielawie, druga w sierpniu tego samego roku w Dzierżoniowie, kolejna w marcu 2017 roku w Grodziszczu, czwarta we wrześniu 2017 roku ponownie w Dzierżoniowie, a piąta miała odbyć się 21 kwietnia 2018 roku w Dzierżoniowie. Ostatni z koncertów, w wyniku akcji funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i policji, nie doszedł do skutku.
Siedem koncertów neonazistowskich
Teraz prokuratorzy zakończyli śledztwo i przesłali akt oskarżenia do sądu. Ten objął w sumie 12 osób. Główni oskarżeni - jak informuje prokuratura - to Piotr G. i Krzysztof S. Zdaniem prokuratorów mieszkańcy powiatu dzierżoniowskiego w latach 2016-2018 zorganizowali i brali udział w sumie siedmiu koncertach neonazistowskich.
- Na imprezach występowały zagraniczne i krajowe zespoły muzyczne. W ich trakcie propagowano faszystowski ustrój państwa oraz nawoływano do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych i wyznaniowych, a także prezentowano - w celu rozpowszechniania - przedmioty propagujące faszystowski ustrój państwa - przekazuje Orepuk. I dodaje, że chodzi między innymi o banery.
Oskarżeni członkowie jednego z zespołów
Kolejni z oskarżonych to trzech członków jednego z zespołów muzycznych. - Posiadają w swoim repertuarze utwory, w których propagowany jest totalitarny ustrój państwa. Zespół ten wykonywał utwory publicznie w trakcie jednego z koncertów organizowanych przez głównych oskarżonych - mówi prokurator.
Pozostałe siedem osób oskarżonych jest o posiadanie, w celu rozpowszechniania lub sprzedaży, przedmiotów z treściami propagującymi faszystowski i nazistowski ustrój państwa oraz nawołującymi do nienawiści na tle różnic rasowych i narodowościowych. Jak wskazuje prokuratura, chodziło o przedmioty takie jak płyty z muzyką, broszury, breloki, naklejki i odzież.
Za publiczne propagowanie totalitarnego ustroju państwa grozi do dwóch lat więzienia.
Tajemnica, wejście "za poręczeniem"
Jak opisuje "Gazeta Wyborcza Wrocław", dwaj główni oskarżeni w 2013 roku, za organizowanie podobnych koncertów, zostali ukarani przez sąd nakazem wykonywania prac społecznych. Z kolei z ustaleń dziennikarzy gazety wynika, że zespół - którego członkowie mają teraz stanąć przed sądem - w 2015 roku "uświetnił" między innymi marsz patriotów we Wrocławiu. Grupa grała też na imprezach organizowanych po warszawskich marszach niepodległości.
"Gazeta Wyborcza Wrocław" opisuje też miejsca, w których odbywały się koncerty. Oprócz tego, że objęte były pełną tajemnicą to odbywały się w małych obiektach, o których informacje przekazywane miały być pocztą pantoflową. Wstęp na imprezy miały mieć tylko osoby znajome lub takie, za które ktoś poręczył. Polscy neonaziści, między innymi ci biorący udział w organizowanych na Dolnym Śląsku koncertach, zostali włączeni w światową sieć B&H/C18 (Blood and Honour/Combat 18), która - jak piszą dziennikarze "Gazety" - pełni dziś funkcję narodowosocjalistycznej międzynarodówki.
Kolejny akt oskarżenia
Akt oskarżenia świdnickiej prokuratury to kolejne uderzenie w środowiska neofaszystowskie. Wcześniej - po materiale "Superwizjera" TVN - przed sądem stanęli członkowie stowarzyszenia Duma i Nowoczesność, którego członkowie są oskarżeni o publiczne propagowanie ustroju nazistowskiego. W maju 2017 roku zorganizowali oni w lesie w Wodzisławiu Śląskim uroczystość na cześć urodzin Hitlera, co ujawnili w reportażu dziennikarze "Superwizjera" TVN.
Za publiczne propagowanie totalitarnego ustroju państwa grozi do 2 lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl, Gazeta Wyborcza Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer