Policjanci z Głogowa (woj. dolnośląskie) zatrzymali mężczyznę, który chciał spróbować swoich sił w driftingu. Na trening wybrał sobie boisko szkolne i zniszczył nawierzchnię.
Mężczyzna próbował driftować na szkolnym boisku w Serbach pod Głogowem. - Wjechał samochodem. Chciał tu wypróbować swoje umiejętności i kręcił tzw. bączki. Jego wyczyny zniszczyły murawę. Początkowo wiedzieliśmy jedynie, że poruszał się bmw - relacjonuje podinsp. Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
Chciał "wypróbować umiejętności"
Informację o zniszczeniach policjanci otrzymali na początku września. Szkody oszacowano na ponad 4 tys. złotych. - W końcu funkcjonariuszom udało się ustalić podejrzanego. Okazało się, że to 41-latek z okolicy - informuje policjant. I dodaje, że mężczyzna tłumaczył, iż "postanowił wypróbować na boisku swoje umiejętności w driftingu".
Mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia. Przyznał się do winy, ale nie potrafił wyjaśnić motywów swojego zachowania. Grozi mu do 5 lat więzienia.
41-latek chciał potrenować na boisku w Serbach:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: KPP Głogów