Samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Zginęły trzy osoby. Wszystko wskazuje na to, że mężczyźni nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Z pierwszego zgłoszenia, jaki otrzymali policjanci, wynikało, że na drodze między miejscowościami Przejęsław i Świętoszów (Dolny Śląsk) samochód osobowy uderzył w drzewo. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, zobaczyli granatowe auto ze zmiażdżonym bokiem.
- Trzech mężczyzn zginęło na miejscu. Na razie nie wiadomo, z jakiego powodu kierowca na łuku wypadł z drogi i uderzył w drzewo - informuje Anna Kublik-Rościszewska z bolesławieckiej policji.
Nie mieli zapiętych pasów?
Jak informuje straż pożarna, po przybyciu na miejsce nie było kogo ratować. Kierowca i pasażerowie wypadli przez szyby z samochodu. Dlatego strażacy wnioskują, że prawdopodobnie mężczyźni nie mieli zapiętych pasów. - Gdyby mieli, to skończyłoby się to na pewno mniejszymi obrażeniami. Wszystko skończyłoby się dla nich lepiej - powiedział mł. bryg. Piotr Pilarczyk z bolesławieckiej straży pożarnej.
Na miejscu czynności prowadzi prokuratura.
Do wypadku doszło na drodze powiatowej pomiędzy Przejęsławem a Świętoszowem:
Autor: tam//ec / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | A. Stefańczyk