Czarna, kosmiczna bryła na Politechnice. "Komora, której zazdroszczą nam za granicą"

Budynek z zewnątrz przypomina ogromną, czarną bryłę węgla. Równie wyjątkowy jest wewnątrz, gdzie znajduje się jedna z najnowocześniejszych komór akustycznych.

- Takiej komory nie ma w promieniu kilkuset, a może i więcej kilometrów - mówi dr inż. Piotr Kozłowski z katedry akustyki i multimediów Politechniki Wrocławskiej. - Jakiś czas temu byli u nas koledzy z Niemiec, którzy zazdrościli nam i mówili, że sami chcieliby mieć taką u siebie - dodaje.

Po wejściu do wnętrza, można stwierdzić, że to zwykła, ogromna i pusta sala z podwieszonymi głośnikami i mikrofonami. Jak przekonują specjaliści, tylko na pierwszy rzut oka to zwyczajne pomieszczenie.

- Ściany pokryte są kilkoma warstwami specjalnych materiałów. Dzięki temu, gdy zamkniemy drzwi, to w komorze jest całkowita cisza. Nie dociera żaden hałas, drgania i zakłócenia z zewnątrz. Obok może jechać ciężarówka, a i tak nie będziemy tego słyszeć - tłumaczy Kozłowski.

Jak dodaje, dzięki wytłumieniu, w środku komory dźwięk nie odbija się od niczego poza podłogą. To sprawia, że jest czysty i pozbawiony echa.

Ale to nie wszystko. W komorze, na ramach można dodatkowo podwiesić sprzętu nagłaśniający ważący łącznie aż pięć ton. - To bardzo dużo - podkreśla droktor Kozłowski. - Niewiele jest komór, które mają tak duże możliwości - wyjaśnia.

Z sali będą korzystali studenci akustyki i akustyki technicznej oraz inżynierii i realizacji dźwięku.

Z budynku "Technopolis I" będą korzystać studenci wydziału elektroniki wrocławskiej uczelni. W pięciopiętrowym gmachu znajdują się nowoczesne sale wykładowe i laboratoria. Koszt budowy kompleksu wyniósł 41 mln zł.

Budynek "Technopolis" powstał w kompleksie Politechniki Wrocławskiej

Autor: nawr/r / Źródło: TVN 24 Wrocław