"Chlor w wodzie". Policja ostrzega, Żywiec wycofuje te serie ze sprzedaży. Sprawdź!

Aktualizacja:
Rzecznik Żywiec Zdrój: w zgrzewce znajdowały się butelki z różnymi datami produkcji
Rzecznik Żywiec Zdrój: w zgrzewce znajdowały się butelki z różnymi datami produkcji
tvn24
Pan Maciej trafił do szpitala. Według policji mógł wypić skażoną wodętvn24

Ze sprzedaży zostają wycofane dwie serie wody Żywioł Żywiec Zdrój mocno gazowana o pojemności 0,5 litra. W jednej z butelek wykryto chlor bądź pochodne chloru. Pan Maciej z Bolesławca po wypiciu dwóch łyków trafił do szpitala z poparzeniami przełyku i jamy ustnej. Przed wodą z etykietą Żywca od rana ostrzega policja i swoich mieszkańców urząd miasta Bolesławiec (woj. dolnośląskie).

- Woda była zafoliowana normalnie. Wyciągnąłem pierwszą z opakowania, chciałem się napić przed snem. Wziąłem dwa spore łyki. Poczułem, że to nie jest woda. Zaczęło mnie parzyć. Wyplułem wszystko na dywan. To było kwaśne, potwornie niedobre i żrące - opowiada w rozmowie z reporterem TVN24 Maciej Zielonka, który w nocy trafił do szpitala w Bolesławcu.

Jak mówią lekarze, jego stan ogólny jest dobry. Ma poparzenia przełyku i jamy ustnej. 31-latkowi grożą owrzodzenia jamy ustnej i przełyku, a rana będzie goiła się długo.

Mężczyzna chciał się napić wody. Ma poparzony przełyk
Mężczyzna chciał się napić wody. Ma poparzony przełykA. Stefańczyk | TVN24 Wrocław

Już na tym etapie wyjaśniania sprawy Ewa Łomnicka, szefowa Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu

Woda była badana w Laboratorium Kryminalistycznym. Nie mamy jeszcze opinii ani stu procent wyników. Z tego, co wiem, była wyczuwalna silna woń chloru bądź pochodna chloru, mieszanina jakiejś substancji. Wyniki będą znane po południu albo w piątek rano. Niewątpliwie była to substancja chemiczna, bardzo szkodliwa Ewa Łomnicka, szefowa Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu w rozmowie z reporterem TVN24

powiedziała przed kamerą TVN24, że w zgrzewce było 12 butelek wody (11 z jednej serii, jedna z innej serii); dwie z nich otworzył poparzony mężczyzna, trzecią - ratownik medyczny, który przyjechał na miejsce. - W każdej z nich było czuć woń środka chemicznego - przekazała przed południem prokurator.

Parę minut po południu, w rozmowie telefonicznej z reporterką poinformowała, że ze wstępnych badań wynika, iż w jednej z przebadanych butelek, tej, z której pił pan Maciej, był chlor bądź pochodna chloru.

Niedługo potem zachodniopomorski sanepid wydał komunikat dotyczący rozlewni w Mirosławcu, skąd pochodziła woda.

"Wszystkie działania, zarówno Państwowej Inspekcji Sanitarnej oraz producenta mają na celu pełne wyjaśnienie sprawy, a wycofywanie produktów z obrotu handlowego prowadzone jest na zasadzie ostrożności" - poinformował Janusz Daszko, zastępca szefa zachodniopomorskiego sanepidu.

Tymczasowo z obrotu wycofano produkty z dwóch partii, które znalazły się w zgrzewce zakupionej w Bolesławcu. Chodzi o partie oznaczone nr S 08/08/08:49/3/1 oraz S 20/04/11:04/3/1.

Sprawie postanowił się przyjrzeć także Główny Inspektorat Sanitarny. W komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej GIS czytamy: "Państwowa Inspekcja Sanitarna podjęła natychmiastowe czynności kontrolne u producenta i dystrybutorów wody (...)".

S 08/08/08:49/3/1 S 20/04/11:04/3/1 numery partii wody Żywioł Żywiec Zdrój tymczasowo wycofanych z obrotu handlowego

Prokuratura: w badanej próbce wody stwierdzono chlor lub jego pochodną
Prokuratura: w badanej próbce wody stwierdzono chlor lub jego pochodnątvn24

Zamiast wody w butelce był kwas?

Policja, która zajmuje się sprawą, od rana informowała, że w półlitrowej butelce wody z etykietą "Żywioł Żywiec Zdrój" miała znajdować się substancja chemiczna. - Ustalamy, co to dokładnie mogło być - mówiła asp. sztab. Anna Kublik-Rościszewska z bolesławieckiej policji.

Zdaniem lekarzy ciecz w butelce była substancją kwasową. Jaką? Tego na razie nie wiadomo na pewno. - Na szczęście, jeśli w ogóle można mówić o szczęściu, to był kwas, a nie zasada. Gdyby w butelce była zasada, to mogłoby to się skończyć dużo gorzej - powiedział Nikolaj Lambrinow, zastępca dyrektora ds. medycznych szpitala w Bolesławcu.

Policja ostrzega mieszkańców BolesławcaKPP Bolesławiec
Służby ostrzegają przed wodą, która może być skażona
Służby ostrzegają przed wodą, która może być skażonaKPP Bolesławiec

Policja bada, nie sanepid. Miasto ostrzega

Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że pan Maciej napił się wody z oryginalnie zapakowanej butelki. Na niej widniała etykieta "Żywioł Żywiec Zdrój". Ojciec mężczyzny kupił ją w jednej z bolesławieckich hurtowni. Policja zabezpieczyła wodę sprzedawaną w tej hurtowni. Szuka też osób, które mogły ją tam zakupić.

"Policja zabezpieczyła zgrzewkę, w której pozostało 10 fabrycznie zamkniętych butelek wody o pojemności 0,5 l oraz 2 nadpite butelki o tej samej pojemności" - informowały lokalne media.

Woda Żywioł Żywiec Zdrójmat. prasowe

Ustaliliśmy, że powiatowy sanepid w Bolesławcu nie prowadzi żadnych działań w sprawie. Jak powiedziała nam rzeczniczka dolnośląskiego sanepidu, zabezpieczoną wodę przekazano do Laboratorium Kryminalistycznego KWP we Wrocławiu.

Tymczasem urząd gminy w Bolesławcu od rana rozsyła powiadomienia SMS-owe do mieszkańców o ostrzeżeniu policji dot. wody Żywiec. O tej akcji poinformowali nas internauci na Kontakt 24.

"Jestem mieszkańcem Bolesławca. Chciałbym poinformować, że dziś otrzymałem ostrzeżenie z miasta przy pomocy SMS o niebezpiecznej sytuacji" - napisał na Kontakt 24 pan Maciej. Na dowód pokazuje zdjęcie ostrzeżenia.

Miasto ostrzega mieszkańców Bolesławca przed wodą, która może być zatrutaKontakt 24
Woda została rozlana do butelek w MirosławcuGoogle Maps

Producent sugeruje, że zgrzewka nie była oryginalna

O sprawie chwilę po godz. 11 rozmawialiśmy na antenie TVN24 z Martyną Węgrzyn, rzecznikiem prasowym firmy Żywiec Zdrój. Poinformowała, że wszczęto już procedury wewnętrzne, powołano sztab kryzysowy.

- Sprawdzane jest to, czy sprawa dotyczy całej partii, czy jedynie tej butelki - powiedziała TVN24 Węgrzyn. I zapewniła, że firma współpracuje z sanepidem. W zakładzie w Mirosławcu, skąd pochodziła woda, trwa kontrola powiatowego sanepidu w Wałczu. Produkcja nie została jednak wstrzymana.

- Żadne organy nie zdecydowały o wstrzymaniu produkcji, bo pozostałe produkty z całą pewnością są bezpieczne dla zdrowia. W tej chwili prace w fabryce trwają. Gdyby sytuacja była inna, to produkcja byłaby zablokowana - tłumaczyła po godzinie 11 na antenie TVN24 przedstawicielka producenta.

- Od momentu zgłoszenia dokładamy wszelkich starań, żeby tę sytuację wyjaśnić - podkreślała rzeczniczka.

Służby ostrzegają przed wodą, która może być niezdatna do picia. Rzecznik producenta komentuje
Służby ostrzegają przed wodą, która może być niezdatna do picia. Rzecznik producenta komentujetvn24

I przekonywała, że są powody, by sądzić, że zgrzewka nie była oryginalnie zapakowana. - Znajdowały się w niej wody pochodzące z różnych dni produkcji: z 20 kwietnia i 8 sierpnia. Mamy powody, by przypuszczać, że zgrzewka nie była oryginalnie zapakowana - oznajmiła na antenie TVN24 przedstawicielka Żywiec Zdrój. Zapytana o to, czy sugeruje, że butelka z wodą była podróbką odpowiedziała, że niczego "nie chciałaby sugerować", a "hipotez jest wiele".

Węgrzyn już wtedy informowała też, że producent podjął decyzję "o prewencyjnej blokadzie partii pochodzących z 20 kwietnia i 8 sierpnia". - Bardzo zależy nam na tym, by sytuacja została wyjaśniona. Gdy tylko tak się stanie, podamy komunikat - powiedziała rzecznik.

Sanepid w rozlewni w Wałczu
Sanepid w rozlewni w Wałczutvn24

Producent: policja rozpatruje możliwość celowego zanieczyszczenia

Na stronie producenta opublikowano "stanowisko firmy Żywiec Zdrój w sprawie incydentu w Bolesławcu". Czytamy w nim: "Ustalono, że w zgrzewce zakupionej przez konsumenta znalazło się 11 butelek z partii produkcyjnej z sierpnia i jedna z kwietnia, co oznacza, że produkt nie był zapakowany oryginalnie przez Żywiec Zdrój". I dalej: "Wstępne ustalenia służb kontrolnych potwierdzają, że butelki z partii z 8 sierpnia nie budziły zastrzeżeń. Prowadzone są dalsze analizy butelki z 20 kwietnia 2016 r. - policja rozpatruje możliwość celowego zanieczyszczenia produktu substancją zawierającą chlor i umieszczenia jej w zgrzewce przez osobę trzecią".

O sprawę zapytaliśmy mundurowych. Jak mówi rzeczniczka bolesławieckiej policji to tylko jedna z możliwości branych pod uwagę przez służby.

Stanowisko producenta wody wszywiec-zdroj.pl

Hurtownia: kupił zgrzewkę nierozpakowywaną, oryginalną

Na słowa rzeczniczki odpowiada współwłaścicielka hurtowni, w której zakupiona została zgrzewka.

- Nie ma możliwości, żeby butelki były przekładane, bo zgrzewka nie była rozpakowywana. Mężczyzna kupił całą zgrzewkę - zapewnia Ewa Naskręt, współwłaścicielka hurtowni TechBol z Bolesławca.

Hurtownia: zgrzewka była zapakowana, wszystko musiało się zadziać u producenta
Hurtownia: zgrzewka była zapakowana, wszystko musiało się zadziać u producentatvn24

Rozstrzygnie prokuratura?

Sprawie przygląda się też prokuratura. - Nie mamy innych zgłoszeń o tym, żeby doszło do podobnych sytuacji. W tej chwili trwają czynności zarówno w Jeleniej Górze, jak i Mirosławcu i Bolesławcu. Wszystko dlatego, że dystrybucja wody wygląda tak, że z hurtowni w Mirosławcu ta jest wysłana do tej jeleniogórskiej, a finalnie do Bolesławca - wyjaśniała przed południem Ewa Łomnicka, szefowa Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu.

Jak informowała prokurator, w zgrzewce było 12 butelek wody, 11 z jednej serii i jedna z innej. Dwie z nich otworzył poparzony mężczyzna, trzecią ratownik medyczny, który przyjechał na miejsce. - W każdej z nich było czuć woń środka chemicznego - przekazała prokurator.

Po godzinie 12 prokuratura poinformowała, że znane są już wstępne wyniki badań butelki, z której napił się pan Maciej. - W środku ujawniono chlor bądź pochodną chloru. Nie wiadomo na razie, o jakim stężeniu - powiedziała Ewa Łomnicka w rozmowie telefonicznej z reporterką TVN24.

Prokuratura o wodzie gazowanej, którą kupił mieszkaniec Bolesławca
Prokuratura o wodzie gazowanej, którą kupił mieszkaniec Bolesławcatvn24

Chemiczna substancja zamiast wody znalazła się w butelce kupionej w Bolesławcu:

Mapa Targeo

Autor: tam/i / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24