- 20, 30 lat temu ludzie uważali mnie za osobę dziwną. Nie chcieli wierzyć, że pracuję aparatem analogowym, nie cyfrowym - mówi Ryszard Horowitz, który wywiesił swoje ulubione zdjęcia na placu budowy wrocławskiego Sky Tower. W poniedziałek artysta odbierze tytuł honoris causa na Akademii Sztuk Pięknych.