Blisko 5 ton miedzi o wartości około 115 tys. zł odzyskali dolnośląscy policjanci. O serię kradzieży z z pociągów towarowych podejrzewają grupę czterech mężczyzn z powiatu jaworskiego (woj. dolnośląskie). Decyzją sądu, wszyscy spędzą trzy najbliższe miesiące w areszcie.
- Dolnośląscy policjanci po pościgu zatrzymali czterech mieszkańców powiatu jaworskiego podejrzewanych o kradzieże miedzianych części - informuje podkom. Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji.
Jak ustalili policjanci, mężczyźni w wieku od 19 do 35 lat do pociągu relacji Głogów - Lubin wdarli się przez dach, przecinając ruchome zabezpieczenia. Z wagonu na nasyp wyrzucili osiem miedzianych katod po 120 kilogramów każda.
Wartość skradzionego towaru policjanci szacują na 25 tys. zł.
Seryjni złodzieje miedzi?
Jak się okazało po zatrzymaniu, grupa prawdopodobnie ma na swoim koncie już kilka podobnych kradzieży.
- Policjanci udowodnili zatrzymanym włamanie do wagonu innego składu, które miało miejsce na początku marca tego roku. Do zdarzenia doszło na szlaku kolejowym Wróblin Głogowski – Legnica. Sprawcy po włamaniu do wagonu pociągu towarowego zrzucili na torowisko i skradli katody miedziane o łącznej wadze ponad 4 ton. Wartość towaru to ponad 90 tys. zł - dodaje Rynkiewicz.
Zatrzymani mężczyźni trafili na trzy miesiące do aresztu. - Za kradzież z włamaniem grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności - przypomina policjantka.
Grupa przestępcza miała okraść pociąg z Głogowa:
Autor: mir/b / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu | wikipedia.org