Trzęsienie ziemi we Włoszech. Epicentrum wstrząsów miało miejsce kilkadziesiąt kilometrów na północny wschód od miasta Rimini, na głębokości 10 km pod dnem morskim i było odczuwalne w kilku innych krajach. Na razie nie ma informacji o poszkodowanych i zniszczeniach.
Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC) przekazało, że w środę w okolicach wybrzeża włoskiego miasta Rimini doszło do trzęsienia ziemi. Zjawisko miało magnitudę 5,7, trwało około 10 sekund i pojawiło się na głębokości 10 kilometrów. Po nim nastąpiła seria wstrząsów wtórnych.
Trzęsienie ziemi było odczuwalne w wielu regionach Włoch, w tym w samej stolicy, ale także i innych krajach, takich jak Chorwacja i San Marino.
Służby w gotowości
Według lokalnych mediów, krótko po godzinie 7 przerażeni mieszkańcy Rimini wybiegli na ulice. Służby ratunkowe postawiono w stan gotowości. Na razie nie poinformowano o poważniejszych zniszczeniach, jedynie na kilku budynkach pojawiły się pęknięcia.
"Wstrząs odnotowano o 7.07 na wybrzeżu w regionie Marche. W tej chwili nie wpłynęły do nas żadne prośby o pomoc ani zgłoszenia o poniesionych stratach" - przekazali w mediach społecznościowych strażacy. Jak dodali, mieszkańcy są proszeni o sprawdzenie stanu swoich domów.
Ponieważ pojawiło się podejrzenie, że trzęsienie uszkodziło tory kolejowe, wstrzymano ruch niektórych pociągów.
W gminie Ankona podjęto decyzję o zamknięciu wszystkich ośrodków edukacyjnych.
- Jako środek ostrożności, lekcje we wszystkich rodzajach szkół - od żłobków po licea - zostają zawieszone. Uniwersytet również jest zamknięty - przekazała burmistrz Valeria Mancinelli.
Do najsilniejszego trzęsienia ziemi, które nawiedziło Włochy, doszło w listopadzie 1980 roku w pobliżu Neapolu. Miało magnitudę 6,9 i przyczyniło się do śmierci tysięcy osób.
Źródło: Reuters, mirror.co.uk, riminitoday.it
Źródło zdjęcia głównego: USGS