Pierwsze obfite opady śniegu w tym sezonie pojawiły się w amerykańskim stanie Michigan. W niektórych miejscach może w tych dniach spaść nawet 60 centymetrów śniegu. Napłynęło mroźne powietrze.
Dużo śniegu spadło w nocy z niedzieli na poniedziałek na północy stanu, w tym w rejonie miasta Ironwood przy granicy z Wisconsin. Najbardziej obfite opady spodziewane są na wysoko położonych terenach w hrabstwach Marquette i Baraga. Do wtorku suma świeżego śniegu może tam osiągnąć od 40 do nawet 60 centymetrów.
W zachodnich hrabstwach na wyżynach powinno przybyć od 25 do 30 cm śniegu. Na obszarach położonych niżej spadnie prawdopodobnie około 20 cm. Opady spodziewane są również w południowej części Michigan.
W prognozach też silny wiatr
Przewiduje się również silny wiatr z porywami do 65 kilometrów na godzinę w większości miejsc i do 80 km/h w okolicach Jeziora Górnego. Najsilniej ma wiać we wtorek rano.
Temperatura w tym tygodniu ma być zróżnicowana i wynosić od -1 stopnia Celsjusza do 15 st. C.
Michigan to niejedyny amerykański stan, gdzie w ciągu ostatnich dni nastała zimowa pogoda. Pod koniec ubiegłego tygodnia śnieg pokrył dużą część Minnesoty i Wisconsin. Ostatni raz tak obfite opady w październiku zanotowano tam w 1959 roku. Pierwszy śnieg w tej części USA pojawia się zwykle w połowie listopada.
Źródło: ENEX, "Detroit Free Press", tvnmeteo.pl