Druga fala upałów przyniosła wysokie temperatury do niemal całego kraju. W Madrycie we wtorek termometry pokazały 39 stopni Celsjusza, w na południu kraju nawet 42 stopnie. Jose Luis Camacho z Hiszpańskiej Agencji Meteorologicznej (AEMET) powiedział, fala upałów może potrwać nawet jeszcze ponad tydzień.
- Charakterystyczne dla tej fali upałów jest to, że powietrze prawie się nie przemieszcza, więc jest to bardzo stacjonarna fala upałów, podczas której nie występują ekstremalne temperatury, ale w wielu miejscach temperatury stale przekraczają 40 stopni - wytłumaczył Camacho.
Pożary na północy i południu Hiszpanii. Ewakuacje
We wtorek upały przyczyniły się do wybuchu pożarów w kilku miejscach Hiszpanii. Ogień pojawił się w pobliżu miejscowości Ponteceso w Galicji na północnym zachodzie kraju. Władze zdecydowały o ewakuacji wsi Corme Aldea z powodu bliskości pożaru.
Płonąć zaczęło także południe Hiszpanii. W miejscowości Tarifa ogień został zaprószony przez kierowcę kampera. Żywioł szybko rozprzestrzenił się w górach w pobliżu plaży, co doprowadziło do ewakuacji pobliskich hoteli i kempingów - informuje agencja informacyjna Reuters. W walce z żywiołem zarówno na północy, jak i południu, nie pomagał silny wiatr.
Autorka/Autor: kp/dd
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters