Niedźwiadki w Tatrach słowackich
Źródło: przemyslaw.masio/Kontakt24

Zjechali z autostrady, by zobaczyć piękne górskie widoki. Nie spodziewali się jednak, że w ciągu kilku minut spotkają aż pięć niedźwiedzi. Pan Przemysław i jego syn uwiecznili niezwykłe spotkanie z dziką naturą w Tatrach Słowackich, a nagranie wysłali na Kontakt24.

Artykuł zawiera materiały przesłane na KONTAKT24

Niezwykłe spotkanie z dziką przyrodą przeżył pan Przemysław, Polak mieszkający na Słowacji, który wraz z dziećmi podróżował w czwartek wieczorem przez Tatry Słowackie. Zamiast wracać autostradą, wybrali malowniczą trasę przez Podbanske i Strbske Pleso - i to właśnie wtedy zobaczyli aż pięć niedźwiedzi w ciągu zaledwie 10 minut.

Wideo, które pan Przemysław i jego syn zarejestrowali około godziny 18, a w piątek wysłali na Kontakt24 pokazuje jednego z młodych niedźwiedzi spacerujących wzdłuż drogi. Całe spotkanie trwało około 90 sekund, ale - jak podkreśla autor nagrania - emocje płynące z niego zostaną z rodziną na całe życie.

Pięć niedźwiedzi w 10 minut

- Największe wrażenie z pewnością zrobiło na nas ich niepowtarzalne piękno oraz oczywiście intensywność spotkań, bo rzadko się zdarza, aby w ciągu 10 minut zobaczyć pięć niedźwiedzi, niczym w Rumunii na Drodze Transfogaraskiej - wskazał pan Przemysław.

Szczególne znaczenie to wydarzenie miało dla syna pana Przemysława, który uczy się w technikum leśnym w Preszowie. - Dla niego, jako miłośnika lasów i przyrody, to było niezapomniane przeżycie. W drodze powrotnej podsumował, że był to jego najpiękniejszy dzień w życiu. Dla takich chwil warto żyć. Szkoda, że rząd Słowacji zezwolił na odstrzał ponad 300 osobników - zaznaczył pan Przemysław.

CZYTAJ WIĘCEJ: Stan nadzwyczajny i zgoda na odstrzał 350 niedźwiedzi