Rakieta Starship od firmy SpaceX 18 listopada może odbyć kolejny, szósty testowy lot. Niecały miesiąc temu maszyna poleciała po raz piąty - wtedy mechaniczne ramiona wieży startowej urządzenia przechwyciły precyzyjnie boostera Super Heavy.
Starship to dwustopniowa megarakieta, mierząca ponad 121 metrów. Jej pierwszy stopień to booster (czyli moduł nośny) Super Heavy, a drugi to Starship, będący statkiem kosmicznym. W założeniu rakieta ma wynosić największe ładunki na orbitę i znacząco zmniejszyć koszty takiego transportu.
Firma SpaceX poinformowała, że kolejna, szósta już próba lotu megarakiety może odbyć się 18 listopada.
Za nami pięć lotów
Booster Super Heavy po wyniesieniu rakiety odłączył się bezpiecznie i wrócił precyzyjnie na platformę startową. Po godzinnym locie drugi moduł statku "wylądował w sposób kontrolowany" na Oceanie Indyjskim, dopełniając sukcesu lotu testowego.
W założeniu Starship ma nie tylko wynosić największe ładunki, ale także mieć kluczowy udział w kolonizacji Księżyca, a później - Marsa. Odpowiednio duża flota Starshipów może wręcz pozwolić na stałe połączenie transportowe z Księżycem. Firma Muska liczy, że dzięki projektowi w przyszłości ludzie staną się gatunkiem międzyplanetarnym, zamieszkującym m.in. Marsa. Nadzieje z misją SpaceX wiąże również NASA, amerykańska agencja kosmiczna, która chce za pomocą rakiety Starship wysłać swoich kosmonautów na Księżyc w ramach misji Artemis 3, zaplanowanej na 2026 r.
Seria eksplozji
Wcześniejsze loty testowe rakiety, poza piątym, skończyły się eksplozjami statków, albo bezpośrednio po starcie, albo przy próbie lądowania.
Podczas pierwszej próby, w kwietniu 2023 r., statek kosmiczny wybuchł w powietrzu. Do eksplozji doszło po około 4 minutach od startu, gdy nie udało się odłączyć od wynoszącej go rakiety Super Heavy. Kolejna nieudana próba odbyła się w listopadzie 2023 r. Górny człon rakiety odłączył się od pierwszego, ale ten eksplodował po odłączeniu.
Podczas trzeciego lotu w marcu 2024 r. Starship po raz pierwszy wykonał manewr wchodzenia w atmosferę z przestrzeni kosmicznej. Uległ wówczas zniszczeniu, ale w trakcie lotu inżynierowie zebrali wiele trudnych do przecenienia danych. W trakcie czwartego lotu testowego 6 czerwca br. - zgodnie z planem - kilka minut po starcie booster oddzielił się, a następnie wpadł do Zatoki Meksykańskiej - statek Starhip przetrwał wejście w atmosferę, a następnie został zwodowany.
Źródło: PAP, SpaceX
Źródło zdjęcia głównego: Joe Marino/Newscom/PAP