Pierwszy stopień rakiety Starship, czyli Super Heavy, odłączył się od niej bezpiecznie i wrócił precyzyjnie na platformę startową. - Złapałem się za głowę, bo przewidywałem, że dojdzie do ogromnej eksplozji, ale ten pierwszy stopień wrócił, oni naprawdę go złapali stalowymi ramionami - mówił na antenie Hubert Kijek, reporter TVN24 BiS.
Rakieta Starship od firmy SpaceX Elona Muska została wystrzelona z kompleksu Starbase w miejscowości Boca Chica w Teksasie w niedzielę o godzinie 14.25 polskiego czasu. Pierwszy stopień rakiety (booster) Super Heavy, który wyniósł Starshipa, odłączył się bezpiecznie i wrócił precyzyjnie na platformę startową. Druga część rakiety kontynuuje lot i ma wylądować na wodzie na Oceanie Indyjskim na zachód od Australii.
- Jeszcze takiej konstrukcji w historii naszej cywilizacji nie udało się zbudować. Dlaczego piąty start jest wyjątkowy? Ponieważ inżynierowie chcą zobaczyć, czy uda im się sprowadzić pierwszy stopień rakiety na ziemię i złapać go przy pomocy specjalnych, stalowych ramion - mówił Hubert Kijek, reporter TVN24 BiS. Dodał, że w poprzednich próbach ten stopień wpadał do wód Zatoki Meksykańskiej. - Teraz ten pierwszy stopień wylądował na stanowisku startowym, wyglądało to imponująco. Złapałem się za głowę, bo przewidywałem, że dojdzie do ogromnej eksplozji, ale ten pierwszy stopień wrócił, oni naprawdę go złapali stalowymi ramionami - mówił.
Miesiące testów
"Inżynierowie SpaceX spędzili lata na przygotowaniach i miesiącach testów do próby złapania boostera, zaś technicy poświęcili dziesiątki tysięcy godzin na budowę infrastruktury, która pozwoli zmaksymalizować nasze szanse na sukces" - napisano w przeglądzie misji. "Piąty lot testowy Starship będzie miał na celu zrobienie kolejnego kroku w kierunku pełnej i szybkiej możliwości ponownego użycia" - dodano.
Starty megarakiety
Jak dotąd odbyły się cztery próby megarakiety. Podczas pierwszej, w kwietniu 2023 r., statek kosmiczny wybuchł w powietrzu. Do eksplozji doszło po ok. 4 minutach od startu, gdy nie udało się odłączyć od wynoszącej go rakiety Super Heavy. Kolejna nieudana próba odbyła się w listopadzie 2023 r. Górny człon rakiety odłączył się od pierwszego, ale ten eksplodował po odłączeniu.
W trzecim locie (marzec 2024 r.) Starship po raz pierwszy wykonał manewr wchodzenia w atmosferę z przestrzeni kosmicznej. Uległ wówczas zniszczeniu, ale w trakcie lotu inżynierowie zebrali wiele trudnych do przecenienia danych. Z kolei w trakcie czwartego lotu testowego 6 czerwca - zgodnie z planem - kilka minut po starcie booster oddzielił się, a następnie wpadł do Zatoki Meksykańskiej; statek Starhip przetrwał wejście w atmosferę, a następnie został zwodowany.
Źródło: space.com, SpaceX, CNN, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters