Tegoroczny sezon pożarowy w Kanadzie może być "katastrofalny", podobnie jak zeszłoroczny - poinformowały władze tego kraju. Zdaniem ekspertów wpływ na ilość, siłę i zasięg pożarów, które mogą wybuchnąć w tym roku, mają ponadprzeciętnie wyższa temperatura powietrza i zjawisko El Niño.
Kanada doświadczyła w ubiegłym roku bezprecedensowych pożarów. Wybuchło ich ponad 6600. Ogień strawił 15 milionów hektarów ziem. Był to najgorszy w historii tego kraju sezon pożarowy. W wyniku żywiołu zginęło ośmiu strażaków, ewakuowano około 230 tysięcy osób. W tym roku może być podobnie.
Sezon pożarowy może rozpocząć się wcześniej i potrwać dłużej
Tegoroczna zima w Kanadzie była cieplejsza niż zwykle. W wielu regionach jest sucho. Zdaniem ekspertów warunki, jakie się obecnie tworzą, sprzyjają powstawaniu w okresie letnim pożarów.
- Istnieje kilka niepokojących trendów. Południowa Alberta, Kolumbia Brytyjska i południowe Ontario borykają się z ekstremalną suszą. W całym kraju spodziewamy się temperatury powyżej normy, co w rzeczywistości prowadzi do wczesnego topnienia śniegu. Wszystkie te elementy tworzą warunki dla sezonu pożarowego takiego, jaki mieliśmy w zeszłym roku - powiedział w środę Harjit Sajjan, minister ds. sytuacji kryzysowych Kanady. - Możemy spodziewać się, że sezon pożarowy rozpocznie się wcześniej i potrwa dłużej - dodał. Jak mówił Sajjan, ubiegły sezon pożarowy był najbardziej niszczycielskim w historii Kanady.
Federalni ministrowie ostrzegli, że zmiany klimatu przyczyniają się do bardziej ekstremalnych zjawisk pogodowych, w tym pożarów, suszy i fal upałów.
Władze Kolumbii Brytyjskiej poinformowały również, że pokrywa śnieżna osiągnęła w tej prowincji najniższy poziom od 1970 roku (gorszego niż w ubiegłym roku). - Zazwyczaj susza i pożary idą w parze - powiedział Jonathan Boyd, hydrolog z prowincjonalnego River Forecast Centre.
Pieniądze na sprzęt
Władze Kanady chcą w ciągu pięciu lat przeznaczyć 187,15 milionów amerykańskich dolarów na sprzęt służący do walki z pożarami, a także szkolenia i zatrudnienie nowych strażaków.
Źródło: Reuters