W Queensland w Australii trwają poszukiwania mężczyzny, którego miał zaatakować krokodyl. Mężczyzna łowił ryby w jednej z rzek.
40-latek w sobotę po południu łowił ryby w rzece Annan w rejonie miejscowości Cooktown. Krótko po godzinie 14 lokalnego czasu służby zostały zawiadomione o tym, że mężczyzna zniknął pod wodą po tym, jak zaatakował go krokodyl. Na miejsce przyjechały policja i pogotowie.
"Według wstępnych ustaleń 40-letni mężczyzna z Nowej Południowej Walii łowił ryby stojąc na brzegu rzeki, kiedy wpadł do wody i nie udało mu się wypłynąć na powierzchnię" - napisano w komunikacie policji stanowej.
Trwa akcja poszukiwawcza, w której oprócz policji biorą udział funkcjonariusze ze stanowego Departamentu Środowiska i Nauki (DES).
Źródło: ABC News
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock