W Polsce przyszło ochłodzenie, w najbliższych dniach spodziewane są przymrozki, a miejscami nocami i o poranku chwyci mróz. Jak przekazał synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński, w tym roku zimni ogrodnicy i zimna Zośka, majowe zjawisko meteorologiczne, przyszło wcześniej niż zwykle.
Jak przekazał synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński, ochłodzenie i przymrozki są w maju normalne dla naszego klimatu. Kiedy stabilny, silny wyż uformuje się w rejonie Wysp Brytyjskich (lub też nad Morzem Norweskim), a głęboki niż ulokuje się w rejonie zachodniej lub północno-zachodniej Rosji, to tworzy się układ baryczny sprzyjający przymrozkom. Taki rozwój sytuacji synoptycznej jest typowy w okresie tzw. zimnych ogrodników.
Zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Kiedy przypadają
Święci Pankracy, Serwacy i Bonifacy to tak zwani zimni ogrodnicy - zjawisko meteorologiczne charakterystyczne dla Europy Środkowo-Wschodniej. Ich imieniny obchodzone są kolejno 12, 13 i 14 maja. W tych dniach, według ludowych wierzeń, występowały przymrozki. Zimna Zośka obchodzona jest natomiast 15 maja.
- W tym roku zjawisko nawiedziło nas wcześniej - poinformował synoptyk tvnmeteo.pl. Dodał, że taki układ systemów barycznych powoduje spływ chłodnych mas powietrza w dużej mierze pochodzenia arktycznego z północy w nasze rejony.
Jak zauważył synoptyk tvnmeteo.pl, bieżącą sytuację wyróżnia jej długotrwałość. - Ten układ baryczny powinien być stabilny do połowy miesiąca. Wyraźne ocieplenie, kiedy temperatura przekroczy 20 stopni Celsjusza, spodziewane jest dopiero w drugiej części maja - przekazał Tomasz Wakszyński.
Poniedziałek to taki początek ochłodzenia. Polska znajduje się pomiędzy dwoma głównymi układami barycznymi, tj. stabilnym wyżem brytyjskim (Riccarda) i niżem znad północno-zachodniej Rosji (Henry).
Zimny poranek w Polsce
Poniedziałkowy poranek nie był jeszcze bardzo mroźny, jednak odnotowano lokalnie przygruntowe przymrozki na północnym zachodzie kraju. Najniższą temperaturę minionej nocy odnotowano na stacji synoptycznej Resko. Termometry pokazały tam -1,7 st. C.
Kolejne noce i poranki jeszcze zimniejsze
Noc z poniedziałku na wtorek również będzie mroźna. Jak przekazał synoptyk tvnmeteo.pl, na północy Polski temperatura może spaść przy gruncie do -6/-5 st. C, a lokalnie nawet do -8 st. C. Na wysokości dwóch metrów termometry mogą pokazać do -2/-1 st. C, a nawet do -3 st. C.
Co przyniosą kolejne dni
W kolejnych dniach sytuacja się nie zmieni - spadki temperatury będą zależały również od rozkładu lokalnego zachmurzenia. Cały czas w prognozach zaznacza się wyraźna zatoka chłodu, skierowana od północy w naszym kierunku. Jest ona dobrze widoczna na poniższej mapie prognostycznej:
Jak można się spodziewać, anomalie temperatury będą odchylone na minus. 8 maja w Polsce ta anomalia może wynieść nawet -9/-7 st. C, co oddaje poniższa mapa, która umieszcza nas jako rejon z największymi anomaliami temperatury na minus w naszej części Europy.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Meteociel.fr