Po wielu dniach obecności nad Polską niż, który sprowadził do nas mokrą i wyjątkowo chłodną aurę jak na maj, zanika i odsuwa się na wschód. Zabiera ze sobą chłodną masę powietrza. W jej miejsce napłynie zdecydowanie cieplejsza, która przemieszcza się z północnego zachodu w obrębie wyżu, którego centrum znajduje się w pobliżu Islandii.
Zanim to ciepło dostało się tak daleko na północ (w sobotę na Islandii było 25 stopni), to wcześniej pokonało drogę tysięcy kilometrów, przemieszczając się nad Atlantykiem z południa (patrz mapa).
Pogoda na 16 dni
Po weekendzie czeka nas stopniowe ocieplenie i we wtorek oraz w środę w wielu miejscach możemy spodziewać się nawet 22 stopni Celsjusza. Później, tuż przed weekendem, czeka nas nowe ochłodzenie, chociaż nie powinno być tak silne jak trwające obecnie - od piątku do niedzieli na termometrach zobaczymy przeważnie od 12 do 18 st. C.
Następnie, czyli już pod koniec maja i na początku czerwca, zrobi się wyraźnie cieplej i wtedy temperatura dojdzie nawet do 25 st. C. Następna 16-dniowa prognoza temperatury w najbliższą niedzielę.
Autorka/Autor: Tomasz Wasilewski
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnmeteo.pl