NIK wydał raport o Odrze. Wody Polskie odpowiadają

Odra
Skażona Odra. Stan klęski żywiołowej nie zostanie ogłoszony
Źródło: Fakty po południu TVN24
Wody Polskie w Gliwicach odniosły się do raportu Najwyższej Izby Kontroli o stanie ekologicznym Odry. Jak przekazała w piątek ich przedstawicielka, wszelkie działania podejmowane w kwestii rzeki były zgodne z prawem. Według NIK chociaż nie doszło do złamania prawa, wiele działań podejmowanych było nierzetelnie.

- Wszelkie działania podejmowane przez Wody Polskie w Gliwicach pozostają zgodne z przepisami obowiązującego prawa. Informacja o wynikach kontroli prowadzonej przez NIK będzie analizowana - poinformowała w piątek rzeczniczka Wód Polskich w Gliwicach Linda Hofman w odpowiedzi na pytanie o działania planowane na podstawie wyników kontroli NIK.

Dodała, że odniesienie się do wyników kontroli będzie możliwe dopiero po przeprowadzeniu ich analizy. Zaznaczyła, że Wody Polskie w Gliwicach regularnie weryfikują obowiązujące pozwolenia wodnoprawne.

- W toku prowadzonej weryfikacji organ może cofnąć lub ograniczyć pozwolenie wodnoprawne - wyjaśniła.

Odpowiedź Wód Polskich

Kontrola NIK dotyczyła wprowadzania do rzek zasolonych wód z kopalń węgla kamiennego w woj. śląskim w okresie od 2020 do 2023 r. W opublikowanym w czwartek komunikacie informowano o zastrzeżeniach dotyczących weryfikacji wniosków o wydanie pozwoleń wodnoprawnych. W ocenie NIK Wody Polskie nieprecyzyjnie weryfikowały dokumentację i nie żądały dowodów potwierdzających konieczność wprowadzania do rzek wód o zwiększonym zasoleniu.

Kontrola NIK wykazała, że "obowiązkowe przeglądy pozwoleń były prowadzone z naruszeniem przepisów i nierzetelnie, a przeglądów części pozwoleń, które zostały wydane przed 2018 r. w ogóle zaniechano, mimo że wciąż obowiązywały". Ponadto nie sprawdzano, czy realizowane są niezbędne działania ograniczające negatywny wpływ wód kopalnianych na środowisko.

W kontrolowanym okresie średnie zasolenie wód wprowadzanych do rzek przez kopalnie węgla kamiennego w woj. śląskim wynosiło ok. 8 promili i było wyższe niż w Morzu Bałtyckim (ok. 7 promili), a w niektórych próbkach wyższe niż zasolenie wód oceanicznych (ok. 35 promili) lub Morza Śródziemnego (ok. 39 promili).

Priorytetowa ochrona wód

Według raportu w okresie od 2020 do 2023 r. kopalnie na terenie woj. śląskiego wprowadzały do dorzecza Odry i Wisły średnio 183 mln metrów sześciennych wód dołowych rocznie. Wiceprezes NIK Jacek Kozłowski ocenił, że branża górnicza koszty odsalania wód kopalnianych "przerzuciła na społeczeństwo". To np. koszty związane z katastrofą ekologiczną na rzece Odrze, do której w 2022 r. doprowadziło m.in. zasolenie wody.

- Gdyby kopalnie ponosiły koszt odsalania wód kopalnianych, (…), koszt wydobycia tony węgla w Polsce byłyby znacznie wyższy - wskazał. Podkreślił również, że celem Wód Polskich nie jest ochrona interesów górnictwa, ale ochrona wód.

Czytaj także: