Miniona noc była wyjątkowo atrakcyjna dla miłośników astronomii. Nad Polską mogliśmy obserwować zarówno meteory z roju Perseidów, jak i zorzę polarną - niekiedy nawet w tym samym momencie. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Noc z niedzieli na poniedziałek okazała się wyjątkowa pod względem obserwacji astronomicznych. Wiele osób spoglądało w niebo, wypatrując meteorów z roju Perseidów, który zbliża się do maksimum. Tymczasem na niebie zaczęły pojawiać się przepiękne światła zorzy polarnej - początkowo widoczne jedynie jako słaba łuna na zdjęciach, ale w drugiej części nocy stopniowo nabierające sił.
Zorza i Perseidy na zdjęciach
Materiały uwieczniające to wyjątkowe zjawisko otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Jasne struktury zorzy polarnej były doskonale widoczne nieuzbrojonym okiem w Bieszczadach. Zorza miała piękny czerwono-różowy kolor, a momentami łapała zieleń tuż przy horyzoncie - przekazał w mediach społecznościowych autor bloga "Z głową w gwiazdach" i popularyzator astronomii Karol Wójcicki.
Perseidy 2024. Jak oglądać?
Jeśli tej nocy przegapiliśmy spadające gwiazdy, nic straconego. Aktywność Perseidów zaczęła się 17 lipca, a potrwa do 24 sierpnia. Najistotniejszy jest jednak okres wokół maksimum. Według Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego moment ten przypadnie 12 sierpnia około godziny 16 polskiego czasu. Oznacza to, że sporo meteorów zauważymy także w nocy 12 na 13 sierpnia. Obserwacjom sprzyja faza Księżyca, który dość wcześnie zajdzie.
Do oglądania meteorów nie potrzeba lornetek ani teleskopów. Potrzebne jest tylko niebo bez chmur i najlepiej widoczność na duży fragment nieboskłonu. Im ciemniej w okolicy, tym więcej meteorów zobaczymy, więc jeśli nie możemy udać się poza miasto, warto znaleźć obszar, w którym lampy uliczne nie świecą w oczy. Tak zwany radiant Perseidów - czyli punkt, z którego wydają się wybiegać, gdybyśmy przedłużyli ich trasy po niebie - znajduje się w gwiazdozbiorze Perseusza.
Perseidy - co warto wiedzieć?
Spadające gwiazdy, czyli meteory, to zjawiska świetlne towarzyszące przelotowi skalnego okruchu z kosmosu (meteoroidu) przez atmosferę ziemską. Większość takich drobin spala się w atmosferze, tylko te większe są w stanie dotrzeć do powierzchni naszej planety i po upadku znajdujemy je jako meteoryty.
Perseidy należą do najaktywniejszych rojów meteorów. Są to szybkie meteory, osiągające prędkość 59 kilometrów na sekundę. Zwykle padają grupami po 6-15 meteorów w ciągu 2-3 minut. W maksimum może być nawet 100 meteorów w ciągu godziny - w teoretycznych, idealnych warunkach. Ten rój meteorów, znany od starożytności, ma związek z kometą 109P/Swift-Tuttle, która przelatuje w pobliżu Ziemi co 133 lata. Pierwszy raz dostrzeżono ją w 1862 roku.
Aktywność Perseidów zaczęła się 17 lipca, a potrwa do 24 sierpnia. Najistotniejszy jest jednak okres wokół maksimum. Według Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego moment ten przypadnie 12 sierpnia około godziny 16 polskiego czasu. Oznacza to, że sporo meteorów zauważymy także w nocy 12 na 13 sierpnia.
Wspólne polowanie na spadające gwiazdy
W okresie maksimum Perseidów w całej Polsce organizowane są pikniki astronomiczne, zwane "nocami spadających gwiazd". W tym roku możemy się ich spodziewać szczególnie w weekend 10-11 sierpnia. Ogłoszenia o szczegółach imprez szykowanych przez planetaria i inne instytucje oraz organizacje, można znaleźć w mediach lokalnych i zaplanować sobie polowanie na meteory w towarzystwie innych osób z pikniku astronomicznego.
Część placówek zaplanowało zaś obserwacje w nocy z poniedziałku na wtorek (12/13 sierpnia). I tak przed Planetarium Śląskim w Chorzowie Noc Perseidów rozpocznie się ono o godzinie 21 w okolicy pomnika Mikołaja Kopernika. Komentować obserwacje będzie astronom i wicedyrektor Planetarium Śląskiego Damian Jabłeka.
Pod Kopcem Wyzwolenia w Piekarach Śląskich Noc Perseidów rozpocznie się o godz. 20. Zaprezentuje się na niej między innymi astrofotograf Bartosz Wojczyński oraz kierownik Obserwatorium Astronomicznego Planetarium Śląskiego Krzysztof Dwornik. Do godz. 23 za darmo będzie można zobaczyć Mobilne Planetarium. Od godz. 21 wspólne obserwacje spadających gwiazd organizuje też w warszawskie Centrum Nauki Kopernik.
Źródło: PAP, "Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Szymon Glinkowski/Kontakt 24