Kąpiel łosia w przydomowym stawie nagrał pan Piotr z miejscowości Gajewo (woj. warmińsko-mazurskie). Mężczyzna wysłał film na Kontakt 24.
Pan Piotr z miejscowości Gajewo pod Giżyckiem, autor nagrania, opowiadał, że zwierzę odwiedza jego podwórko nawet kilka razy w tygodniu. Czwartkowa kąpiel w stawie odbyła się aż dwa razy - rano i wieczorem. Łoś zapewne szukał ochłody - kiedy temperatura robi się zbyt wysoka, zwierzęta te szukają akwenów, w których mogą złapać chwilę wytchnienia.
- Pierwszy filmik powstał gdzieś około godziny siódmej. Zawołali mnie, żebym przyszedł zobaczyć. Drugi filmik jest już z wieczora. Przyszedł i pływał. On raz na jakiś czas się u nas pojawia, nawet kilka razy w tygodniu, ale nigdy wcześniej się nie kąpał w stawie, przynajmniej nie widziałem. Wcześniej przychodził tu ze swoja matką - opowiadał pan Piotr, który nagranie nadesłał na Kontakt 24.
Wygląda zabawnie, ale też "daje się im we znaki"
Autor nagrania przyznał, że łoś na filmie wygląda zabawnie, jednak czasem zwierzę daje mu się we znaki. - To taki szkodnik jest troszeczkę. A to drzewko podgryza, a to kwiatka zje, a to płot trzeba naprawić, bo przeskakuje przez niego, trzeba psów pilnować. Taka to z nim robota - mówił. - Kiedyś nawet myśleliśmy i próbowaliśmy gdzieś to zgłosić, ale nikt się nawet tym nie zajmie. Próbowaliśmy go przepędzić, ale nic na niego nie działa. Trzeba się po prostu pogodzić z faktem, że on jest - skomentował.
Źródło: Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Piotr/Kontakt 24