"Wskrzeszono" wilka strasznego. Czy na Ziemię wrócą mamuty i dinozaury?

Źródło:
New York Times, Yale e360, Fakty TVN, TVN24
Jak mogły wyglądać niektóre gatunki mamutów
Jak mogły wyglądać niektóre gatunki mamutówtvnmeteo.pl
wideo 2/4
Jak mogły wyglądać niektóre gatunki mamutówtvnmeteo.pl

Amerykańskie przedsiębiorstwo Colossal Biosciences ogłosiło "wskrzeszenie" wymarłego przed tysiącami lat wilka strasznego. Osiągnięcie naukowców rodzi pytania o to, czy czeka nas przywrócenie do życia innych zwierząt, które dawno zniknęły z powierzchni naszej planety. Chodzi o mamuty, a nawet dinozaury.

W poniedziałek amerykańskie przedsiębiorstwo Colossal Biosciences przekazało, że udało mu się "wskrzesić" wilka strasznego (Aenocyon dirus), który wyginął około 12,5 tysiąca lat temu. Żeby to osiągnąć, badacze przeanalizowali zachowany materiał genetyczny prehistorycznego drapieżnika, po czym wprowadzili potrzebne zmiany do komórek pobranych od wilka szarego. Ostatecznie przeżyły trzy osobniki wykazujące cechy typowe dla wilków strasznych, które są o około 20 procent większe od szarych kuzynów w tym samym wieku, a ich futro ma inną barwę i fakturę.

Klonowanie? Nie do końca

Profesor Szymon Drobniak z Wydziału Biologii na Uniwersytecie Jagiellońskim zaznaczył, że w przypadku dokonań firmy Colossal Biosciences nie dokonano procesu klonowania.

- Nie użyto bezpośrednio DNA wilka, zostało ono wyciągnięte z bardzo starych szczątków, głównie z zębów, z kości, odkodowane i na jego podstawie przepisano DNA wilka szarego, które jest bardzo podobne do tego wymarłego wilka strasznego. I tego zmodyfikowanego DNA użyto do klonowania. Tak naprawdę zmieniono trochę instrukcję budowy wilka, tego który żyje współcześnie, tak żeby on jednak rozwinął się w tego wilka strasznego - tłumaczył Drobniak w rozmowie z "Faktami TVN". - Różne gatunki ssaków, w tym na przykład wilk szary współcześnie żyjący i wilk straszny, różnią się między sobą w bardzo, bardzo niewielkim stopniu. Naukowcy stwierdzili, że tak naprawdę wystarczy zmodyfikować i przepisać część genów, które występują u wilka żyjącego współcześnie, tak żeby one odpowiadały tym, które miał wilk straszny - opowiadał biolog.

>>> Czytaj dalej: Twierdzą, że odtworzyli wymarły gatunek

Funkcjonalne odrodzenie

Wilk straszny nie jest pierwszym gatunkiem, którego odtworzenia podejmują się naukowcy. Wśród projektów Colossal Biosciences znajduje się także wskrzeszenie mamuta włochatego (Mammuthus primigenius), dronta dodo (Raphus cucullatus) czy wilkowora tasmańskiego (Thylacinus cynocephalus) - zwierząt, które w naszej świadomości stały się niejako symbolami wymierania.

Według przyjętej przez Colossal Biosciences metody, "odrodzone" osobniki nie są genetycznie identyczne z wymarłymi - taki efekt można uzyskać jedynie poprzez wykorzystanie oryginalnego DNA. Zamiast tego zwierzęta mają zachowywać kluczowe cechy wyglądu i pełnić tę samą rolę w ekosystemie, co ich wymarli kuzyni.

- Obecnie nie jest możliwe odtworzenie zwierzęcia, które byłoby w stu procentach identyczne - genetycznie, fizjologicznie, behawioralnie - z gatunkiem, który wyginął - przekazała w 2015 roku w rozmowie z Uniwersytetem Yale dr Beth Shapiro, obecnie pracująca dla Colossal Biosciences. - Chcemy przywrócić podstawowe cechy wymarłego gatunku w celu uzupełnienia brakujących interakcji ekologicznych w ekosystemach.

Na podobnych założeniach oparty jest "Projekt Tauros", prowadzony przez europejskie organizacje Rewilding Europe i Grazelands Rewilding. Jego celem jest wprowadzenie do środowiska taurosów, czyli potomków turów (Bos primigenius), które niegdyś panowały w lasach Starego Kontynentu. Taurosy powstały w wyniku selektywnego krzyżowania bydła o cechach najbardziej zbliżonych do turów.

Dinozaury wrócą? Ekspert tłumaczy

W obliczu badań firmy Colossal Biosciences pojawiają się pytania o to, czy taka metoda pozwoli wskrzesić inne wymarłe gatunki, takie jak na przykład dinozaury.

- To jest bardzo często pojawiające się pytanie. W przypadku wilka strasznego mówimy o gatunku, który został przywrócony do życia po około dziesięciu-kilkunastu tysiącach lat. Dinozaurów nie ma z nami już 65 milionów lat. Materiał, który mamy dostępny w ich przypadku, jest znacznie mniej kompletny, więc prawdopodobnie nie będzie to możliwe - tłumaczył Drobniak.

Przy przywraniu do życia ptaka dodo czy mamutów "firma jest na bardzo dobrej drodze, żeby tego dokonać".

- Pojawia się jednak pytanie, czy powinni tego dokonać, pomimo że to osiągnięcie wydaje się bardzo spektakularne. Pojawia się wiele głosów, że tak naprawdę bawimy się trochę w pana Boga, czyli próbujemy ingerować w coś, co być może nie powinno mieć miejsca - przekazał ekspert. - Te gatunki wymarły nie bez powodu i przywracanie ich do życia, zwłaszcza kiedy skazujemy je na życie w stadzie raptem kilku osobników, w takim osamotnieniu [wydaje się dyskusyjne - przyp. red.]. Może powinniśmy się skupić jednak na ratowaniu tych gatunków, które ciągle istnieją i które możemy uchronić przed wyginięciem - dodał.

Jako przykład Drobniak wskazał projekt odradzania populacji wilka czerwonego, który jest na granicy wymarcia i firma Colossal Biosciences stara się podobnymi metodami zwiększyć jego różnorodność genetyczną.

Szymon Drobniak o "przywróceniu" wilka strasznego
Szymon Drobniak o "przywróceniu" wilka strasznegoTVN24

Co z zagożeniami?

- Naukowcy z Colossal Biosciences nie wykluczają wprowadzenia takich gatunków przywracanych do życia do dzikiego środowiska. Pamiętajmy, że wilk straszny wyginął dlatego, że skończyło mu się jedzenie. Był on wyspecjalizowany w polowaniu na wielką megafaunę prehistoryczną, taką jak mamuty, czy inne wielkie ssaki, których już nie ma. Gdybyśmy wprowadzili wilka strasznego do środowiska naturalnego, prawdopodobnie by sobie nie poradził - tłumaczył ekspert.

Jak dodał, jego krewny, czyli wilk szary, o wiele lepiej sobie radzi dzięki różnym źródłom pokarmu. Drobniak zwrócił też uwagę na to, że nasze środowisko obecnie jest inne niż to, którego doświadczały wymarłe gatunki.

- Pewnie w jakichś parkach albo kontrolowanych miejscach będą mogły istnieć, ale w dzikim środowisku na tę chwilę to jest mało prawdopodobne - przyznał ekspert.

Czy przywracanie gatunków, które wymarły, może nieść jakieś zagrożenia? Jak przyznał ekspert, w tej chwili nie mamy wystarczających danych, aby to powiedzieć.

- Niestety, mamy wiele przykładów działań człowieka, które były nakierowane na ingerencję w przyrodę, wprowadzenie gdzieś jakiegoś gatunku, który miał pozbyć się jakiegoś szkodnika, który nagle rozplenił się i zaczął być gatunkiem inwazyjnym. [...] Może się okazać, że wprowadzenie ich później do środowiska będzie skutkowało albo pojawieniem się jakiegoś superinwazyjnego gatunku, albo zaburzeniem jakichś podstawowych procesów ekologicznych - przyznał.

Odpowiedzialność przede wszystkim

Idea "odwracania wymierania" ma wielu zwolenników. Zwracają oni uwagę na to, że przywrócenie utraconego gatunku - nawet częściowe - może mieć zbawienny wpływ na ekosystemy, osłabione przez antropogeniczne zmiany klimatu i zanieczyszczenie. Podczas badań nad genomem wymarłych gatunków badacze zyskują także wgląd w problemy ich żyjących kuzynów. Pracując nad "odrodzeniem" mamutów włochatych, naukowcy z Colossal Biosciences pomogli opracować szczepionkę, która chroni młode słonie afrykańskie przed śmiertelnym dla nich herpeswirusem.

Istnieją pewne kwestie, które należy wziąć pod uwagę. Jak wyjaśnił w rozmowie z portalem uniwersyteckim Yale e360 Ronald Goderie z "Projektu Tauros", gatunki to dynamiczne formy życia, które ewoluują w czasie i na różnych kontynentach - nie można ich wyciąć i wkleić do istniejącego zwierzęcia. Na dodatek problem może wystąpić w momencie wprowadzania zwierzęcia do ekosystemu. "Odrodzony" gatunek powinien bowiem współistnieć z zamieszkującymi go zwierzętami, a nie je zastępować.

Autorka/Autor:ast,dd

Źródło: New York Times, Yale e360, Fakty TVN, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: stock.adobe.com

Pozostałe wiadomości

Weekend zapowiada się gorący, miejscami termometry wskażą 28 stopni Celsjusza. Nie zabraknie też burz, podczas których wiatr może osiągać do 80 kilometrów na godzinę. Nowy tydzień nie przyniesie odpoczynku od gwałtownej aury - nadal może grzmieć i padać.

Po gorącym i burzowym weekendzie przyjdzie ochłodzenie

Po gorącym i burzowym weekendzie przyjdzie ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na jutro, czyli na sobotę 2.08. Początkowo noc przyniesie przelotny deszcz, ale potem pogoda się poprawi. W dzień aura znów się popsuje, a miejscami zagrzmi. Miejscami zrobi się gorąco.

Pogoda na jutro - sobota, 2.08. Przeplatanka deszczu i rozpogodzeń

Pogoda na jutro - sobota, 2.08. Przeplatanka deszczu i rozpogodzeń

Źródło:
tvnmeteo.pl

Północno-zachodnie Stany Zjednoczone nawiedziły w czwartek ulewy. W stanie Maryland powódź błyskawiczna odebrała życie 13-letniemu chłopcu, w Nowym Jorku woda wybiła studzienki i zalała metro. Pogoda zakłóciła także ruch lotniczy.

Powódź błyskawiczna porwała chłopca. 13-latek nie przeżył

Powódź błyskawiczna porwała chłopca. 13-latek nie przeżył

Źródło:
Reuters, CNN, CBS News

Wulkan Lewotobi Laki-laki w Indonezji w piątek ponownie się przebudził. Wybuch utworzył potężną kolumnę popiołu, a władze ostrzegły miejscową ludność przed możliwymi lawinami błotnymi.

Kolumna popiołu na 10 kilometrów. Ostrzeżenia dla mieszkańców

Kolumna popiołu na 10 kilometrów. Ostrzeżenia dla mieszkańców

Źródło:
Reuters, AFP

Sytuacja w miejscowości Święty Gaj na Żuławach Elbląskich, gdzie doszło do przerwania wału przeciwpowodziowego, nadal jest trudna. Pomimo nocnych działań w piątek rano uszkodzeniu uległ kolejny fragment wału.

Przerwany wał przeciwpowodziowy. "Sytuacja jest dramatyczna"

Przerwany wał przeciwpowodziowy. "Sytuacja jest dramatyczna"

Źródło:
TVN24

Druga w tym roku fala upałów ogarnie Hiszpanię. Państwowa Agencja Meteorologiczna AEMET ostrzega przed wysoką temperaturą. Z prognoz wynika, że w centrum i na południu kraju termometry mogą pokazać nawet 42 stopnie Celsjusza.

Kolejna fala upałów. Służby ostrzegają

Kolejna fala upałów. Służby ostrzegają

Źródło:
PAP, elconfidencial.com

W jerozolimskim zoo doszło do śmiertelnego wypadku - lampart uciekł z wybiegu i zaatakował pracownika. Mężczyzna zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Policja bada okoliczności zdarzenia.

Lampart uciekł z wybiegu i zabił pracownika zoo

Lampart uciekł z wybiegu i zabił pracownika zoo

Źródło:
BBC

Każdego roku w RPA kłusownicy zabijają kilkaset nosorożców. Aby ograniczyć ten proceder, naukowcy z Uniwersytetu Witwatersrand wymyślili ciekawą metodę - wstrzyknęli w rogi zwierząt substancję radioaktywną.

Radioaktywne rogi nosorożców pomogą w walce z kłusownictwem

Radioaktywne rogi nosorożców pomogą w walce z kłusownictwem

Źródło:
BBC, Reuters

Burza piaskowa nawiedziła południowe wybrzeże Peru, znacząco ograniczając widzialność. Z powodu zjawiska zamknięte zostały sklepy. Skutki burzy odczuli również mieszkańcy Chile.

Widzialność spadła niemal do zera, niebo zrobiło się pomarańczowe

Widzialność spadła niemal do zera, niebo zrobiło się pomarańczowe

Źródło:
Reuters

Fala upałów nawiedziła południowy Iran. W czwartek termometry pokazały aż 51 stopni Celsjusza. Kraj mierzy się z niedoborem wody, dochodzi do przerw w dostawach prądu. Na najbliższe dni prognozowane są burze piaskowe.

Ponad 50 stopni. Władze ograniczają dostęp do wody

Ponad 50 stopni. Władze ograniczają dostęp do wody

Źródło:
PAP, qatar-tribune.com

W ciągu ostatnich tygodni łącznie dziewięć osób zmarło we Włoszech na Gorączkę Zachodniego Nilu - przekazały w czwartek służby medyczne. W czasie minionych siedmiu dni liczba zakażeń wirusem wywołującym tę chorobę wzrosła z 32 do 89.

Gorączka Zachodniego Nilu. We Włoszech zmarło dziewięć osób

Gorączka Zachodniego Nilu. We Włoszech zmarło dziewięć osób

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, torinocronaca.it

Podczas prac na jednej z ulic Limy robotnicy natknęli się na ludzkie szczątki sprzed ponad tysiąca lat. Archeolog Jose Pablo Aliaga uważa, że odkrycie to może świadczyć o istnieniu rozległego prekolumbijskiego cmentarza ukrytego pod współczesną stolicą Peru.

Pod jedną z ulic odkryto szczątki sprzed tysiąca lat

Pod jedną z ulic odkryto szczątki sprzed tysiąca lat

Źródło:
PAP, Repozytorium Uniwersytetu Jagiellońskiego

Dla wszystkich zmęczonych mokrym i chłodnym latem mamy dobre wieści - widać już w prognozach temperaturę powyżej 30 stopni. Kiedy tylko szósta fala monsunu europejskiego dobiegnie końca, masy powietrza polarnomorskiego ustąpią miejsca tym ciepłym - znad południowej Europy oraz północnej Afryki. Maksima temperatury, które teraz wynoszą 20-25 stopni, wskoczą w przedział od 30 do 35 stopni. Lato śródziemnomorskie nie będzie trwać długo, ale pojawia się szansa na kilka dni z prawdziwym upałem.

Kiedy wróci upał? Amerykanie mają optymistyczne prognozy dla Polski

Kiedy wróci upał? Amerykanie mają optymistyczne prognozy dla Polski

Źródło:
TVN24+

W wyniku ekstremalnych ulew w chińskich miastach zginęły już 44 osoby. Jeden z największych zbiorników wodnych w Państwie Środka odnotował rekordowo wysoki poziom wody. Władze przyznają, że nie przygotowały się odpowiednio na tak groźną aurę.

Kolejne ofiary śmiertelne ulew. Władze przyznają się do błędu

Kolejne ofiary śmiertelne ulew. Władze przyznają się do błędu

Źródło:
Reuters, PAP, Chinanews.com, hangzhou.gov.cn, news.cctv.com

W Seulu, stolicy Korei Południowej, w lipcu odnotowano aż 22 noce tropikalne z rzędu. Jak przekazali meteorolodzy, to bezprecedensowa sytuacja, której nie zauważono dla tego miesiąca od początku prowadzenia pomiarów.

22 noce tropikalne z rzędu. W stolicy padł niechlubny rekord

22 noce tropikalne z rzędu. W stolicy padł niechlubny rekord

Źródło:
AFP, Al Jazeera

Pewien australijski kierowca trafił na nietypową przeszkodę podczas przejeżdżania przez rzekę w Parku Narodowym Kakadu. Był nią krokodyl ukrywający się w wodzie. Wideo ze zdarzenia stało się hitem w sieci.

Krokodyl utknął pod samochodem. "Nagranie jedyne w swoim rodzaju"

Krokodyl utknął pod samochodem. "Nagranie jedyne w swoim rodzaju"

Źródło:
ABC News, CNN

Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) potwierdziła nowy rekord najdłuższego pioruna na świecie. Mierzył on ponad 800 kilometrów i zarejestrowano go w 2017 roku.

To najdłuższy piorun na świecie. "Niesamowita moc natury"

To najdłuższy piorun na świecie. "Niesamowita moc natury"

Źródło:
The Guardian, WMO

Za kilka tygodni dla Teheranu może nastąpić "dzień zero", kiedy w irańskiej stolicy całkowicie zabraknie wody - twierdzą eksperci. Kraj walczy z kryzysem. - Jeśli nie podejmiemy pilnych decyzji dzisiaj, w przyszłości znajdziemy się w sytuacji nie do rozwiązania - ostrzegł prezydent Iranu. Woda przyjeżdża do stolicy cysternami, a władze obniżyły jej ciśnienie niemal o połowę.

"Znajdziemy się w sytuacji nie do rozwiązania". Teheran w obawie przed "dniem zero"

"Znajdziemy się w sytuacji nie do rozwiązania". Teheran w obawie przed "dniem zero"

Źródło:
CNN

Badacze dokonali odkrycia nowego gatunku owada w australijskich lasach deszczowych. Masa i długość Acrophylla alta zaskoczyły naukowców.

Waży tyle, co piłka do golfa. Odkryli ogromnego owada

Waży tyle, co piłka do golfa. Odkryli ogromnego owada

Źródło:
Reuters

Norweskie służby zastrzeliły niedźwiedzia polarnego. Zwierzę zbliżyło się do domów mieszkalnych na wyspie Spitsbergen na Morzu Arktycznym.

Zastrzelono niedźwiedzia polarnego

Zastrzelono niedźwiedzia polarnego

Źródło:
PAP

Niedaleko Wysp Kurylskich wystąpiło silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,6 - podał niemiecki ośrodek geologiczny GFZ. Wstrząs odnotowano niedaleko Kamczatki, gdzie w środę doszło do jednego z najsilniejszych trzęsień ziemi w historii pomiarów.

Trzęsienie ziemi w pobliżu Wysp Kurylskich

Trzęsienie ziemi w pobliżu Wysp Kurylskich

Źródło:
Reuters, GFZ

Ponad milion osób we Włoszech żyje na terenach narażonych na wysokie i bardzo wysokie ryzyko wystąpienia osuwisk ziemi - oświadczył Włoski Instytut Ochrony Środowiska i Badań. W obliczu wzrastającego zagrożenia, powodowanego głównie przez zmiany klimatu, naukowcy przedstawili nowe narzędzie, które ma wspomóc bezpieczeństwo mieszkańców.

Ponad milion Włochów w niebezpieczeństwie. Pomóc ma AI

Ponad milion Włochów w niebezpieczeństwie. Pomóc ma AI

Źródło:
Reuters

Portugalia zmaga się z falą pożarów lasów i nieużytków rolnych. Obecnie najtrudniejsza sytuacja ma miejsce na północy i w centrum kraju. W wielu gminach prowadzone są akcje ewakuacyjne, z żywiołem walczą tysiące strażaków.

Kolejne ewakuacje przez pożary

Kolejne ewakuacje przez pożary

Źródło:
PAP

W nocy z wtorku na środę z wielką siłą zadrżała ziemia. Potężne trzęsienie o magnitudzie 8,8 u wybrzeży półwyspu Kamczatka na Dalekim Wschodzie Rosji zostało zakwalifikowane jako jedno z największych wydarzeń sejsmicznych.

Najsilniejsze trzęsienia ziemi w XXI wieku. To z Kamczatki może awansować w rankingu

Najsilniejsze trzęsienia ziemi w XXI wieku. To z Kamczatki może awansować w rankingu

Źródło:
TVN24+

W mediach pojawiły się nagrania i zdjęcia przedstawiające wieloryby wyrzucone na brzeg w Japonii. Do zdarzenia miało dojść mniej więcej w tym samym czasie, gdy na Pacyfiku nastąpiło potężne trzęsienie ziemi i wywołane nim tsunami. Eksperci zaznaczają jednak, że oba zdarzenia nie są ze sobą powiązane.

Wieloryby wyrzucone na brzeg przez tsunami? Ekspert wyjaśnia nagranie

Wieloryby wyrzucone na brzeg przez tsunami? Ekspert wyjaśnia nagranie

Źródło:
NHK, tvn24.pl

Trwa walka z pożarami, które szaleją w północnej Portugalii. W pobliżu miasta Arouca strażacy próbowali opanować ogień podchodzący niebezpiecznie blisko domów. Trudna sytuacja panuje także w parku narodowym Peneda-Geres, gdzie pali się od soboty.

Ogień otoczył wioskę. Pożar jak "cios w serce"

Ogień otoczył wioskę. Pożar jak "cios w serce"

Źródło:
Reuters, SIC Noticias

Ponad sto milionów mieszkańców Stanów Zjednoczonych zostało objętych alarmami przed ekstremalnym upałem. Skwar dotknął południowe i wschodnie regiony kraju. We wtorek w Nowym Jorku pobity został dzienny rekord sprzed ponad 70 lat.

Padają rekordy. Upał męczy sto milionów ludzi

Padają rekordy. Upał męczy sto milionów ludzi

Źródło:
PAP, NWS, NBC New York

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 8,8 - szóste największe w historii pomiarów i najsilniejsze na świecie od 14 lat - wystąpiło u wschodnich wybrzeży Kamczatki na Dalekim Wschodzie Rosji. Fale tsunami dotarły też między innymi do Japonii, Hawajów oraz do Zachodniego Wybrzeża USA. Do tej pory nie odnotowano jednak poważnych szkód, a w wielu regionach obniżono już poziom ostrzeżenia. Najbardziej zagrożonym regionem jest obecnie Ameryka Południowa.

Jedno z największych trzęsień ziemi w historii. Gdzie odwołano alarm, a gdzie nadal czekają na tsunami

Jedno z największych trzęsień ziemi w historii. Gdzie odwołano alarm, a gdzie nadal czekają na tsunami

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, Reuters

W prognozach pogody dla środkowej Europy natykamy się na pojęcie niżów genueńskich - systemów pogodowych niosących ze sobą ogromne ilości wilgoci. Chociaż towarzyszą one mieszkańcom Starego Kontynentu od wieków, wydaje się, że ostatnimi czasy słyszymy o nich coraz częściej. Czy teraz, w epoce zmian klimatu, Polska powinna coraz bardziej bać się tych niżów i ulew, które ze sobą niosą?

Czy Genua boi się niżów genueńskich?

Czy Genua boi się niżów genueńskich?

Źródło:
TVN24+