"Wskrzeszono" wilka strasznego. Czy na Ziemię wrócą mamuty i dinozaury?

Źródło:
New York Times, Yale e360, Fakty TVN, TVN24
Jak mogły wyglądać niektóre gatunki mamutów
Jak mogły wyglądać niektóre gatunki mamutówtvnmeteo.pl
wideo 2/4
Jak mogły wyglądać niektóre gatunki mamutówtvnmeteo.pl

Amerykańskie przedsiębiorstwo Colossal Biosciences ogłosiło "wskrzeszenie" wymarłego przed tysiącami lat wilka strasznego. Osiągnięcie naukowców rodzi pytania o to, czy czeka nas przywrócenie do życia innych zwierząt, które dawno zniknęły z powierzchni naszej planety. Chodzi o mamuty, a nawet dinozaury.

W poniedziałek amerykańskie przedsiębiorstwo Colossal Biosciences przekazało, że udało mu się "wskrzesić" wilka strasznego (Aenocyon dirus), który wyginął około 12,5 tysiąca lat temu. Żeby to osiągnąć, badacze przeanalizowali zachowany materiał genetyczny prehistorycznego drapieżnika, po czym wprowadzili potrzebne zmiany do komórek pobranych od wilka szarego. Ostatecznie przeżyły trzy osobniki wykazujące cechy typowe dla wilków strasznych, które są o około 20 procent większe od szarych kuzynów w tym samym wieku, a ich futro ma inną barwę i fakturę.

Klonowanie? Nie do końca

Profesor Szymon Drobniak z Wydziału Biologii na Uniwersytecie Jagiellońskim zaznaczył, że w przypadku dokonań firmy Colossal Biosciences nie dokonano procesu klonowania.

- Nie użyto bezpośrednio DNA wilka, zostało ono wyciągnięte z bardzo starych szczątków, głównie z zębów, z kości, odkodowane i na jego podstawie przepisano DNA wilka szarego, które jest bardzo podobne do tego wymarłego wilka strasznego. I tego zmodyfikowanego DNA użyto do klonowania. Tak naprawdę zmieniono trochę instrukcję budowy wilka, tego który żyje współcześnie, tak żeby on jednak rozwinął się w tego wilka strasznego - tłumaczył Drobniak w rozmowie z "Faktami TVN". - Różne gatunki ssaków, w tym na przykład wilk szary współcześnie żyjący i wilk straszny, różnią się między sobą w bardzo, bardzo niewielkim stopniu. Naukowcy stwierdzili, że tak naprawdę wystarczy zmodyfikować i przepisać część genów, które występują u wilka żyjącego współcześnie, tak żeby one odpowiadały tym, które miał wilk straszny - opowiadał biolog.

>>> Czytaj dalej: Twierdzą, że odtworzyli wymarły gatunek

Funkcjonalne odrodzenie

Wilk straszny nie jest pierwszym gatunkiem, którego odtworzenia podejmują się naukowcy. Wśród projektów Colossal Biosciences znajduje się także wskrzeszenie mamuta włochatego (Mammuthus primigenius), dronta dodo (Raphus cucullatus) czy wilkowora tasmańskiego (Thylacinus cynocephalus) - zwierząt, które w naszej świadomości stały się niejako symbolami wymierania.

Według przyjętej przez Colossal Biosciences metody, "odrodzone" osobniki nie są genetycznie identyczne z wymarłymi - taki efekt można uzyskać jedynie poprzez wykorzystanie oryginalnego DNA. Zamiast tego zwierzęta mają zachowywać kluczowe cechy wyglądu i pełnić tę samą rolę w ekosystemie, co ich wymarli kuzyni.

- Obecnie nie jest możliwe odtworzenie zwierzęcia, które byłoby w stu procentach identyczne - genetycznie, fizjologicznie, behawioralnie - z gatunkiem, który wyginął - przekazała w 2015 roku w rozmowie z Uniwersytetem Yale dr Beth Shapiro, obecnie pracująca dla Colossal Biosciences. - Chcemy przywrócić podstawowe cechy wymarłego gatunku w celu uzupełnienia brakujących interakcji ekologicznych w ekosystemach.

Na podobnych założeniach oparty jest "Projekt Tauros", prowadzony przez europejskie organizacje Rewilding Europe i Grazelands Rewilding. Jego celem jest wprowadzenie do środowiska taurosów, czyli potomków turów (Bos primigenius), które niegdyś panowały w lasach Starego Kontynentu. Taurosy powstały w wyniku selektywnego krzyżowania bydła o cechach najbardziej zbliżonych do turów.

Dinozaury wrócą? Ekspert tłumaczy

W obliczu badań firmy Colossal Biosciences pojawiają się pytania o to, czy taka metoda pozwoli wskrzesić inne wymarłe gatunki, takie jak na przykład dinozaury.

- To jest bardzo często pojawiające się pytanie. W przypadku wilka strasznego mówimy o gatunku, który został przywrócony do życia po około dziesięciu-kilkunastu tysiącach lat. Dinozaurów nie ma z nami już 65 milionów lat. Materiał, który mamy dostępny w ich przypadku, jest znacznie mniej kompletny, więc prawdopodobnie nie będzie to możliwe - tłumaczył Drobniak.

Przy przywraniu do życia ptaka dodo czy mamutów "firma jest na bardzo dobrej drodze, żeby tego dokonać".

- Pojawia się jednak pytanie, czy powinni tego dokonać, pomimo że to osiągnięcie wydaje się bardzo spektakularne. Pojawia się wiele głosów, że tak naprawdę bawimy się trochę w pana Boga, czyli próbujemy ingerować w coś, co być może nie powinno mieć miejsca - przekazał ekspert. - Te gatunki wymarły nie bez powodu i przywracanie ich do życia, zwłaszcza kiedy skazujemy je na życie w stadzie raptem kilku osobników, w takim osamotnieniu [wydaje się dyskusyjne - przyp. red.]. Może powinniśmy się skupić jednak na ratowaniu tych gatunków, które ciągle istnieją i które możemy uchronić przed wyginięciem - dodał.

Jako przykład Drobniak wskazał projekt odradzania populacji wilka czerwonego, który jest na granicy wymarcia i firma Colossal Biosciences stara się podobnymi metodami zwiększyć jego różnorodność genetyczną.

Szymon Drobniak o "przywróceniu" wilka strasznego
Szymon Drobniak o "przywróceniu" wilka strasznegoTVN24

Co z zagożeniami?

- Naukowcy z Colossal Biosciences nie wykluczają wprowadzenia takich gatunków przywracanych do życia do dzikiego środowiska. Pamiętajmy, że wilk straszny wyginął dlatego, że skończyło mu się jedzenie. Był on wyspecjalizowany w polowaniu na wielką megafaunę prehistoryczną, taką jak mamuty, czy inne wielkie ssaki, których już nie ma. Gdybyśmy wprowadzili wilka strasznego do środowiska naturalnego, prawdopodobnie by sobie nie poradził - tłumaczył ekspert.

Jak dodał, jego krewny, czyli wilk szary, o wiele lepiej sobie radzi dzięki różnym źródłom pokarmu. Drobniak zwrócił też uwagę na to, że nasze środowisko obecnie jest inne niż to, którego doświadczały wymarłe gatunki.

- Pewnie w jakichś parkach albo kontrolowanych miejscach będą mogły istnieć, ale w dzikim środowisku na tę chwilę to jest mało prawdopodobne - przyznał ekspert.

Czy przywracanie gatunków, które wymarły, może nieść jakieś zagrożenia? Jak przyznał ekspert, w tej chwili nie mamy wystarczających danych, aby to powiedzieć.

- Niestety, mamy wiele przykładów działań człowieka, które były nakierowane na ingerencję w przyrodę, wprowadzenie gdzieś jakiegoś gatunku, który miał pozbyć się jakiegoś szkodnika, który nagle rozplenił się i zaczął być gatunkiem inwazyjnym. [...] Może się okazać, że wprowadzenie ich później do środowiska będzie skutkowało albo pojawieniem się jakiegoś superinwazyjnego gatunku, albo zaburzeniem jakichś podstawowych procesów ekologicznych - przyznał.

Odpowiedzialność przede wszystkim

Idea "odwracania wymierania" ma wielu zwolenników. Zwracają oni uwagę na to, że przywrócenie utraconego gatunku - nawet częściowe - może mieć zbawienny wpływ na ekosystemy, osłabione przez antropogeniczne zmiany klimatu i zanieczyszczenie. Podczas badań nad genomem wymarłych gatunków badacze zyskują także wgląd w problemy ich żyjących kuzynów. Pracując nad "odrodzeniem" mamutów włochatych, naukowcy z Colossal Biosciences pomogli opracować szczepionkę, która chroni młode słonie afrykańskie przed śmiertelnym dla nich herpeswirusem.

Istnieją pewne kwestie, które należy wziąć pod uwagę. Jak wyjaśnił w rozmowie z portalem uniwersyteckim Yale e360 Ronald Goderie z "Projektu Tauros", gatunki to dynamiczne formy życia, które ewoluują w czasie i na różnych kontynentach - nie można ich wyciąć i wkleić do istniejącego zwierzęcia. Na dodatek problem może wystąpić w momencie wprowadzania zwierzęcia do ekosystemu. "Odrodzony" gatunek powinien bowiem współistnieć z zamieszkującymi go zwierzętami, a nie je zastępować.

Autorka/Autor:ast,dd

Źródło: New York Times, Yale e360, Fakty TVN, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: stock.adobe.com

Pozostałe wiadomości

W najbliższych dniach spodziewamy się intensywnych opadów deszczu, w związku z czym Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia przed podtopieniami. W niektórych rejonach obowiązują alerty nawet trzeciego stopnia.

Tam może dojść do podtopień. IMGW ostrzega

Tam może dojść do podtopień. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozsyła alerty w związku z prognozowanymi intensywnymi, nawalnymi opadami deszczu. Eksperci ostrzegają, by przygotować się na ewentualne podtopienia.

Alert RCB w 10 województwach. "Intensywne, nawalne opady"

Alert RCB w 10 województwach. "Intensywne, nawalne opady"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Stan rzek w Polsce. IMGW informuje, że w części naszego kraju poziom wód osiągnął strefę stanów wysokich. W nadchodzących godzinach istnieje lokalna możliwość przekroczenia stanów ostrzegawczych i alarmowych.

Stan rzek w Polsce. Gdzie notowane są wzrosty?

Stan rzek w Polsce. Gdzie notowane są wzrosty?

Źródło:
IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed intensywnymi opadami deszczu oraz burzami, które w najbliższych dniach będą obowiązywać na terenie większości Polski. W niektórych miejscach synoptycy IMGW wydali alerty nawet trzeciego stopnia. Sprawdź szczegóły.

Nadciągają ulewy. Ostrzeżenia najwyższego stopnia

Nadciągają ulewy. Ostrzeżenia najwyższego stopnia

Źródło:
IMGW

Co najmniej 1200 interwencji przeprowadzili w poniedziałek strażacy z samego tylko Podkarpacia po nawałnicy, która przetoczyła się nad regionem. Skutki burz straż usuwała przez całą noc także w innych regionach Polski - łącznie wyjeżdżano do akcji 2200 razy. W jednym miejscu konieczna była prewencyjna ewakuacja obozu harcerskiego.

Setki strażaków w akcji. Ranni, ewakuacja i duże straty

Setki strażaków w akcji. Ranni, ewakuacja i duże straty

Źródło:
PAP

Setki pszczół zaatakowały ludzi na ulicy w miejscowości Aurillac w południowej Francji. Obrażenia odniosły 24 osoby, trzy z nich przewieziono do szpitala w stanie krytycznym. Media podkreślają, że tego typu ataki pszczół na ludzi to rzadkość.

Pszczoły zaatakowały we francuskim mieście, wielu rannych

Pszczoły zaatakowały we francuskim mieście, wielu rannych

Źródło:
Guardian, BFM TV, France Bleu, franceinfo.fr

Niż genueński, zwykle stacjonarny wir z centrum ulokowanym w rejonie północnych Włoch, wyrywa się właśnie z kolebki i rusza w kierunku Bałkanów, a później Polski. Otrzymał imię Gabriel i wszystko wskazuje na to, że będzie odpowiedzialny za przenos ogromnej ilości wilgoci znad Morza Śródziemnego. Przyniesie on ulewne opady deszczu.

"Imponujące" i "alarmujące" opady. Zagrożone są także duże miasta

"Imponujące" i "alarmujące" opady. Zagrożone są także duże miasta

Źródło:
TVN24+

Pogoda na dziś. Wtorek 8.07 zapowiada się pochmurnie i deszczowo. W części kraju mogą pojawić się burze. Aura niekorzystnie wpłynie na nasze samopoczucie.

Pogoda na dziś - wtorek 8.07. Deszcz niemal wszędzie. Do 26 stopni

Pogoda na dziś - wtorek 8.07. Deszcz niemal wszędzie. Do 26 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sławosz-Uznański Wiśniewski ma za sobą już jedenaście dni misji IGNIS. Polski astronauta osiągnął podstawowe cele w ponad 80 procentach. W poniedziałek Polak połączył się z Warszawą, a dziś zrobi to ponownie.

Halo, Warszawa! Raport z misji IGNIS

Halo, Warszawa! Raport z misji IGNIS

Źródło:
PAP

Przez Europę przechodzi burzowy front atmosferyczny. We wtorek w kilkunastu regionach Włoch obowiązują alerty pogodowe. Silne burze przeszły przez Węgry, gdzie doszło do przerw w dostawie prądu i wody, a także paraliżu kolei i lotniska.

Burze nad Europą. Alerty pogodowe i paraliż kolei

Burze nad Europą. Alerty pogodowe i paraliż kolei

Źródło:
PAP

Do 104 wzrósł bilans ofiar tragicznej powodzi błyskawicznej w środkowym Teksasie. Wśród ofiar są dzieci. Kataklizm szczególnie dotknął hrabstwo Kerr, gdzie odbywał się chrześcijański obóz dla dzieci Camp Mystic. Skalę katastrofy i śmiertelną siłę żywiołu oddaje film pokazujący - w przyspieszonym tempie - gwałtowny wzrost stanu wody w rzece Guadalupe.

Tak rósł poziom wody w rzece Guadalupe

Tak rósł poziom wody w rzece Guadalupe

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP

Zalany terminal i zablokowane pasy startowe - to skutki burzy, jaka przeszła dziś nad największym międzynarodowym lotniskiem na Węgrzech. Przez załamanie pogody port lotniczy im. Ferenca Liszta w Budapeszcie wstrzymał prace na niecałe dwie godziny. Część lecących do stolicy Węgier samolotów została przekierowana do innych miast.

Burza sparaliżowała europejskie lotnisko

Burza sparaliżowała europejskie lotnisko

Źródło:
PAP, dailynewshungary.com

Praca na ISS i jej ważność dla Polski - między innymi o te kwestie pytali w poniedziałek Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego dziennikarze zgromadzenie w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Polski astronauta od ponad tygodnia przebywa na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w ramach misji Ax-4.

Czy Sławosz Uznański-Wiśniewski widział Polskę z kosmosu?

Czy Sławosz Uznański-Wiśniewski widział Polskę z kosmosu?

Źródło:
PAP, TVN24

Przed nami nie tylko spektakularne ochłodzenie, ale także ulewy. Co jeszcze przyniosą nadchodzące dni? Kiedy może wrócić upał? Sprawdź najnowszą prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeto.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: wpadniemy z jednej skrajności w drugą

Pogoda na 16 dni: wpadniemy z jednej skrajności w drugą

Źródło:
tvnmeteo.pl

Wulkan Lewotobi Laki-Laki na wschodzie Indonezji ponownie dał o sobie znać - jego erupcja w poniedziałek wyrzuciła popiół na wysokość aż 18 kilometrów, zmuszając władze do ogłoszenia najwyższego stopnia alarmowego. W związku z zagrożeniem wstrzymano także część lotów.

Odwołano loty do turystycznego raju. Gigantyczna erupcja

Odwołano loty do turystycznego raju. Gigantyczna erupcja

Źródło:
Reuters, ABC News

Przed nami załamanie pogody, które potrwa niemal do końca tygodnia. Śródziemnomorski niż przyniesie opady deszczu, które mogą być obfite. Spodziewane są też burze. Sprawdź, jak dużo deszczu może spaść.

Śródziemnomorski niż przyniesie ulewy i burze. Jak dużo deszczu spadnie

Śródziemnomorski niż przyniesie ulewy i burze. Jak dużo deszczu spadnie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Burze nawiedziły w niedzielę północne Włochy. Szczególnie niebezpieczna aura panowała w Mediolanie i okolicach, gdzie doszło do śmiertelnego wypadku. Podczas burzy drzewo przygniotło turystów, a jednej osoby nie udało się uratować.

Burza zaskoczyła turystów. Nie żyje kobieta

Burza zaskoczyła turystów. Nie żyje kobieta

Źródło:
PAP, Rai News

W niedzielę firma Axiom Space połączyła się z członkami misji Ax-4 - Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim i Peggy Whitson. Polak powiedział, że cały czas realizują misję. W pewnym momencie podczas transmisji pojawiły się pierogi.

Pierogi w kosmosie. "Smacznego"

Pierogi w kosmosie. "Smacznego"

Źródło:
TVN24

Jeszcze do niedawna w ciepłe, letnie wieczory łąki, parki i ogrody były rozświetlone przez świetliki. Przyrodnicy alarmują jednak, że populacja tych owadów drastycznie maleje, a nawet pojawia się ryzyko ich wyginięcia. Są jednak sposoby na to, aby zatrzymać ten negatywny trend.

Świetliki mogą wyginąć. Ekspert podaje trzy powody

Świetliki mogą wyginąć. Ekspert podaje trzy powody

Źródło:
PAP, Discover Magazine

Grecja przygotowuje się na kilkudniową falę upałów. Z prognoz wynika, że miejscami temperatura sięgnie nawet 42 stopni Celsjusza.

Grecja się "zagotuje". Będzie ponad 40 stopni

Grecja się "zagotuje". Będzie ponad 40 stopni

Źródło:
PAP, newpost.gr, iefimerida.gr

Lew uciekł z ogrodu zoologicznego i zaatakował 53-letniego mężczyznę. Ranny został zabrany do szpitala, a zwierzę zastrzelono. Do zdarzenia doszło w tureckim mieście Manavgat.

Lew uciekł z zoo i zaatakował mężczyznę

Lew uciekł z zoo i zaatakował mężczyznę

Źródło:
PAP, milliyet.com.tr

Europa nie była przygotowana na takie lato. Skwar zaczął się w czerwcu, w południowej i zachodniej części kontynentu, by do sierpnia rozlać się właściwie we wszystkich regionach. Dni były o sześć-siedem stopni cieplejsze niż zazwyczaj o tej porze roku. Ludzie, nienawykli do takiego gorąca, mdleli na ulicach. Często było już za późno, by ich uratować - według wstępnych szacunków na skutek upału zmarło ponad 30 tysięcy ludzi, ale późniejsze analizy podniosły ten tragiczny bilans do nawet 70 tysięcy. W Paryżu zakłady pogrzebowe nie nadążały z przyjmowaniem ciał, a władze podjęły decyzję o przekształceniu magazynu przemysłowego w miejscowości Rungis w tymczasową kostnicę.

Upał może nas zabić na 27 sposobów. Wciąż poznajemy nowe

Upał może nas zabić na 27 sposobów. Wciąż poznajemy nowe

Źródło:
TVN24+

Centralną część Teksasu nawiedziły katastrofalne powodzie. W wyniku żywiołu zginęło co najmniej 50 osób, w tym kilkanaścioro dzieci. Pogoda wyrządziła ogromne szkody na terenie katolickiego obozu Mystic Camp, na którym byli także Polacy, nic im się nie stało. Opowiadali o tym, jak wyglądała ewakuacja i załamanie aury.

"Nie wierzyłyśmy w to, co tam się wydarzyło. To było jak zły sen"

"Nie wierzyłyśmy w to, co tam się wydarzyło. To było jak zły sen"

Źródło:
PAP

Stan wykonania polskiej misji wykonywanej przez Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego wynosi 72,9 procenta. Polski astronauta w sobotę połączył się z młodzieżą w Rzeszowie, kontynuował prace nad polskimi eksperymentami oraz nagrał materiały edukacyjne i promocyjne.

Kolejny pracowity dzień polskiego astronauty

Kolejny pracowity dzień polskiego astronauty

Źródło:
PAP

Potężna fala powodziowa przeszła przez hrabstwo Kerr w Teksasie, gdzie odbywał się chrześcijański obóz Camp Mystic. Wśród uczestników wymiany byli Polacy. Wszyscy są cali i zdrowi - poinformował w sobotę przedstawiciel programu Camp America.

Na obozie Camp Mystic w Teksasie byli Polacy. "Są cali i zdrowi"

Na obozie Camp Mystic w Teksasie byli Polacy. "Są cali i zdrowi"

Źródło:
PAP, Kontakt24, tvnmeteo.pl

Lew zaatakował i zranił kobietę oraz dwoje dzieci. Do zdarzenia doszło w pakistańskim mieście Lahaur. Atak dzikiego zwierzęcia został uchwycony na nagraniu.

Lew rzuca się na kobietę. Dramatyczne nagranie

Lew rzuca się na kobietę. Dramatyczne nagranie

Źródło:
Reuters, timesofindia.indiatimes.com

W sobotę polski astronauta doktor Sławosz Uznański-Wiśniewski po raz kolejny połączył się z Ziemią. Tym razem odpowiadał na pytania młodzieży zgromadzonej w auli Politechniki Rzeszowskiej.

"Halo Rzeszów? Tu ISS". Kolejne łączenie z polskim astronautą

"Halo Rzeszów? Tu ISS". Kolejne łączenie z polskim astronautą

Źródło:
tvnmeteo.pl, PAP

Po ponad tygodniu walki z pożarami lasów w tureckiej prowincji Izmir, władze poinformowały o opanowaniu żywiołu. Ogień strawił tysiące hektarów lasów, zniszczył też trzy miejscowości i zabił tysiące zwierząt. W innych częściach kraju nadal trwa walka z żywiołem.

W pożarach zginęły trzy osoby. Walka z ogniem wciąż trwa

W pożarach zginęły trzy osoby. Walka z ogniem wciąż trwa

Źródło:
PAP

Turcję czeka dziewięciodniowa fala upałów. Z prognoz wynika, że temperatura może sięgnąć nawet 50 stopni Celsjusza. Eksperci ostrzegają przed ryzykiem udaru cieplnego i pożarów lasów, a władze apelują o zachowanie szczególnej ostrożności.

"Kopuła ciepła" nad Turcją. Temperatura może sięgnąć 50 stopni

"Kopuła ciepła" nad Turcją. Temperatura może sięgnąć 50 stopni

Źródło:
PAP

Pożar Madre, który od kilku dni pustoszy południową Kalifornię, rozprzestrzenił się już na obszarze o powierzchni przekraczającej 28 tysięcy hektarów, zmuszając setki osób do ewakuacji. To największy tegoroczny pożar w stanie - jego dym dotarł do sąsiednich hrabstw, a ogień wymknął się spod kontroli na trudnym, górzystym terenie.

Największy pożar w tym roku. Ewakuacje, ogień w pobliżu autostrady

Największy pożar w tym roku. Ewakuacje, ogień w pobliżu autostrady

Źródło:
PAP

Po raz pierwszy od ponad stu lat paryżanie i turyści mogą ponownie pływać w Sekwanie. W sobotni poranek otwarto trzy miejskie kąpieliska na rzece, kończąc symbolicznie proces oczyszczania wód zapoczątkowany przed igrzyskami olimpijskimi w 2024 roku.

Paryż wraca do tradycji sprzed rewolucji francuskiej

Paryż wraca do tradycji sprzed rewolucji francuskiej

Źródło:
PAP, Reuters

W części Krety i w okolicach Aten od kilku dni trwa walka z pożarami, które zmusiły mieszkańców i turystów do ewakuacji. Setki strażaków z pomocą śmigłowców walczą z żywiołem. Sytuację pogarsza silny wiatr. Ogień pochłania lasy, gaje oliwne i zagraża domom.

Kolejny dzień walki z żywiołem. "To było bardzo przerażające"

Kolejny dzień walki z żywiołem. "To było bardzo przerażające"

Źródło:
Reuters, Ekathimerini.com