Naukowcy odkryli nowy gatunek motyla z rodziny przeziernikowatych. Owad pochodzi z Ameryki Południowej, ale po raz pierwszy zaobserwowano go prawie 7000 kilometrów od miejsca pochodzenia, w Walii. Aby ustalić jego pochodzenie, badacze musieli przeprowadzić szeroko zakrojone śledztwo.
Nowe gatunki czasami odkrywane są zupełnie przez przypadek, chociaż rzadko kiedy wlatują do domów swoich odkrywców. Nieczęsto zdarza się również, że taki gatunek pojawia się poza swoim macierzystym kontynentem. Na łamach czasopisma "Nota Lepidopterologica" opisana została historia motyla, który by zapisać się w historii nauki... pokonał ocean.
Tajemniczy gatunek
Zwierzę zostało po raz pierwszy zaobserwowane w salonie w walijskim mieście Port Talbot. Właścicielka domu, ekolog Daisy Cadet, zauważyła ciekawego owada o prążkowanym ciele i przezroczystych skrzydłach, z wyglądu przypominającego nieco osę, i zrobiła mu zdjęcie. Fotografia zaciekawiła internautów i w końcu trafiła do specjalistów z Muzeum Historii Naturalnej w Londynie.
Na podstawie zdjęcia badacze ustalili, że mają do czynienia z motylem z rodziny przeziernikowatych i poprosili Daisy o przekazanie dwóch znalezionych w domu osobników. W pierwszej kolejności sprawdzono przezierniki występujące w Wielkiej Brytanii, ale okazało się, że owady nie należały do żadnego rodzimego gatunku. Analiza DNA wskazywała, że nie należały one do żadnego opisanego gatunku, ale były spokrewnione z motylami z Ameryki Środkowej i Południowej.
Informacja ta zmieniła kierunek śledztwa. Jak przekazała Daisy, jej matka niedawno wróciła z Gujany, gdzie pracowała jako fotograf. W przywiezionych z podróży przedmiotach udało jej się znaleźć malutkie osłonki poczwarek i zdrewniały kawałek rośliny. Obiekty te zostały przekazane do analizy.
Wgląd w życie motyla
Analiza materiału genetycznego owada i poczwarki pozwoliła ustalić, że należał on do rodzaju Carmenta. Porównanie jego DNA z owadami ze zbiorów Muzeum Historii Naturalnej potwierdziło, że rzeczywiście jest to nowy gatunek. Badacze nazwali go Carmenta brachyclados.
Badanie genetyczne fragmentu rośliny wykazało natomiast, że pochodził on z rośliny z rodziny Mora. Te drzewa z rodziny bobowatych występują w dżunglach Ameryki Środkowej i Południowej. W ten sposób badaczom udało się nie tylko dowiedzieć, skąd pochodził motyl, ale także uzyskać pewien wgląd w jego cykl życia, mimo że gatunek nigdy nie został zarejestrowany w swoim ojczystym kraju.
Badacze wyrazili nadzieję, że nazwanie nowego gatunku pomoże rzucić światło na wpływ kryzysu klimatycznego na Gujanę. Ten południowoamerykański kraj jest poważnie zagrożony przez podnoszący się poziom mórz i niszczenie lasów deszczowych.
Źródło: Natural History Museum
Źródło zdjęcia głównego: Mark Sterling, The Trustees of the Natural History Museum