El Nino prawdopodobnie utrzyma się na Pacyfiku przez całą zimę. Jak podało w czwartek amerykańskie Centrum Prognozowania Klimatu, istnieje ponad 95 procent szans, że anomalia potrwa co najmniej do marca 2024 roku. Naukowcy ostrzegają, że może ona przynieść ekstremalne zjawiska pogodowe.
Amerykańskie Centrum Prognozowania Klimatu (CPC) podało w czwartek, że w sierpniu temperatury powierzchni morza były powyżej średniej na równikowym Oceanie Spokojnym, a na środkowym i wschodnio-środkowym Pacyfiku wzrosły szczególnie wyraźnie. Takie anomalie termiczne wskazują na występowanie zjawiska El Nino. Jego obecność potwierdzały również dane atmosferyczne.
Ulewy, pożary, cyklony
Eksperci CPC przekazali, że istnieje ponad 95 procent ryzyka, iż wzorce pogodowe El Nino utrzymają się przez zimę na półkuli północnej od stycznia do marca 2024 roku. Istnieje ryzyko, że będziemy mieli do czynienia z silnym zjawiskiem, przynoszącym ocieplenie wód o ponad 1,5 stopnia.
El Nino to anomalia termiczna związana z ociepleniem temperatury powierzchni oceanu na wschodnim i środkowym Pacyfiku. W zależności od regionu może ono wywoływać ekstremalne zjawiska pogodowe. Kiedy na Oceanie Spokojnym panuje wyższa temperatura, w Ameryce Północnej i Południowej istnieje większe ryzyko pojawienia się intensywnych opadów deszczu i silnych huraganów, a w rejonach Azji Południowo-Wschodniej i Australii Północnej - dotkliwej suszy.
- W miarę jak El Nino umacnia się do silnego statusu, istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie to miało wpływ na nadchodzący sezon wegetacyjny na półkuli południowej - powiedział agencji Reutera Chris Hyde, meteorolog z firmy Maxar zajmującej się technologiami kosmicznymi. - Obejmuje to uprawy w Afryce Południowej, Azji Południowo-Wschodniej, Australii i Brazylii, gdzie pogoda jest wtedy suchsza i cieplejsza niż zwykle.
Konsekwencje klimatyczne i ekonomiczne
El Nino pojawił się po raz pierwszy od siedmiu lat. Światowa Organizacja Meteorologiczna ostrzegła w lipcu, że zjawisko może wiązać się z podwyższeniem temperatury w wielu regionach świata. El Nino wiąże się bowiem z pochłanianiem przez oceany mniejszej ilości ciepła niż zazwyczaj.
Anomalia zagraża również globalnym dostawom ryżu, a także innych produktów, takich jak kawa, olej palmowy, cukier, pszenica i czekolada z Azji Południowo-Wschodniej, Australii i Afryki.
Źródło: Reuters, CPC, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: urosr/AdobeStock