W Tatrach od dziś obowiązuje zakaz wychodzenia w góry po zmroku. - Podążamy za rytmem przyrody - tłumaczył na antenie TVN24 Filip Zięba z Tatrzańskiego Parku Narodowego. Chodzi nie tylko o bezpieczeństwo turystów, ale i zwierząt.
Od 1 marca na obszarze Tatr obowiązuje zakaz wychodzenia w góry po zmroku i przed wschodem słońca. W tym roku wprowadzono go dosyć wcześnie, bo zwykle zakaz wchodzi w życie od 1 kwietnia.
- Podążamy za rytmem przyrody, przyroda pokazuje nam, że wiosna już w Tatry tak pomalutku przychodzi, budzi się do życia. Mamy pierwsze tropy niedźwiedzi, które już wstały - powiedział Filip Zięba z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Początek wiosny to okres rozrodu wielu rzadkich i bardzo cennych gatunków ptaków. W marcu przypada okres godowy głuszca i cietrzewia, czyli tzw. "tokowisko". Dlatego wiosną w Tatrach potrzebny jest spokój.
- Zwierzęta się w tej chwili muszą najeść, muszą mieć spokój, odpocząć muszą i muszą mieć przestrzeń do rozrodu - tłumaczył ekspert z TPN.
Ciekawe nocne życie zwierząt
Ograniczenie poruszania się nocą ma umożliwić zwierzętom swobodne przemieszczanie się między miejscami żerowania a dziennego odpoczynku. Wiosną wybudzają się z zimowego snu i zaczynają żerować niedźwiedzie i świstaki, a kozice zaczną wykoty, dlatego ważne jest niezakłócanie spokoju chronionych gatunków.
Oprócz ochrony rzadkich gatunków zwierząt, chodzi także o bezpieczeństwo turystów. Mogą im zagrażać wygłodniałe po zimie niedźwiedzie, które mogą pojawić się np. na drodze do Morskiego Oka. Jak powiedział Zięba, takie sytuacje miały już miejsce.
Co zrobić, gdy spotkamy niedźwiedzia?
Ekspert tłumaczył, że niedźwiedzie są przyzwyczajone do obecności człowieka. Z powodu gęstej sieci szlaków w Tatrach czują i widzą ludzi. Do niebezpiecznej sytuacji może dojść wtedy, gdy niedźwiedź zostanie przez człowieka zaskoczony, gdy ktoś zejdzie ze szlaku. Wtedy to z reguły nie jest atak, a obrona tłumaczył Zięba.
Małe niedźwiedzie już się urodziły i przebywają w gawrach wraz z matkami. W kwietniu zaczną wychodzić w teren. Natomiast samice ze starszym potomstwem już chodzą po górach.
W całych Tatrach mieszka w sumie ok. 80-90 niedźwiedzi.
Ekspert podkreślił, że ważny jest szacunek do przyrody i jej ochrona. Tatry to wyjątkowy region, gdzie mieszka wiele drapieżników. Jeśli turyści będą przestrzegać zakazu, ryzyko znalezienia się w niebezpiecznej sytuacji będzie zredukowane do minimum.
Autor: AP/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock