Wydmy na Marsie nie tylko poruszają się, lecz także poruszają się... szybko. Jeszcze kilka lat temu to wydawało się badaczom zupełnie niemożliwe. Dziś już wiadomo, że na Czerwonej Planecie wieje z taka siłą, która jest w stanie przesunąć wydmy nawet o kilka metrów w krótkim czasie.
Przez długi czas uważano, że atmosfera Marsa jest zbyt rzadka, żeby na Czerwonej Planecie możliwy był ruch wydm po powierzchni - żeby piasek mógł podnieść się do góry, wiatr musiałby wiać z prędkością 130 km/h, co przy panujących tam warunkach wydawało się zupełnie niemożliwe.
Obserwacje kaldery Nili Patera dokonane przez sondę NASA Mars Reconnaissance Orbiter w ostatnich latach wykazały, że ruch wydm jednak na Czerwonej Planecie występuje. Obserwacje potwierdziło także lądowanie łazików Opportunity i Spirit. Kiedy ziarna piasku osiadły na panelach obu automatów, stwierdzono, że piasek może być przenoszony przez wiatr.
4,5 m w 105 dni
Nathan Bridges z Johns Hopkins University w Baltimore (Maryland), należący do zespołu, który jako pierwszy zauważył ruch wydm w marsjańskiej kalderze Nili Patera, postanowił przyjrzeć się tej kwestii bliżej. Zdecydował się na nowatorskie użycie narzędzi, którymi wcześniej monitorował m.in. trzęsienia ziemi. Przez 105 dni udało mu się wykryć ruch rzędu aż 4,5 m!
Wichury na Marsie
Bridges opisał mechanizm, dzięki któremu wydmy pokonują tak znaczne odległości.
- Wiatr o prędkości 130 km/h jest na Czerwonej Planecie niezwykle rzadki, o wiele rzadszy niż na Ziemi - mówi Bridges. - To nie znaczy jednak, że tam nie występuje - zaznacza.
Bridges uważa, że taka "wichura" jest potrzebna żeby poruszyć wydmy jedynie przez chwilę.
- Potrzeba wyjątkowo silnego wiatru, żeby piasek poderwał się do góry - tłumaczy. - Jego wędrówkę w atmosferze są w stanie umożliwić natomiast najsłabsze, bardzo powszechne na Marsie porywy - mówi.
Zbadają i erozję
Zespół, którym dowodził Bridges, opublikuje dokładniejsze wyniki swoich obserwacji w piśmie "Nature". Wiadomo także, że w artykule badaczy zostanie ponadto poruszona kwestia erozji, do której przyczynia się unoszący się w atmosferze Czerwonej Planety piasek. Obliczenia zespołu pokazują, że w ciągu zaledwie roku skalistego Marsa może ubywać z tego powodu nawet o 50 milionowych części metra.
Autor: map/rs / Źródło: space.com