Z mrozem i obfitymi opadami śniegu zmaga się cała Wielka Brytania. Najniższą od grudnia 2010 roku temperaturę - 16,7 stopni mrozu - odnotowano we wtorek rano w małej osadzie Altnaharra na północy Szkocji.
Brytyjskie służby meteorologiczne Met Office zapowiedziały, że w nocy z wtorku na środę i ze środy na czwartek temperatura może spaść poniżej zera jeszcze bardziej. Wydano ostrzeżenia pierwszego stopnia w związku z obfitymi opadami śniegu, które dotyczą całej wschodniej części kraju - od północnej Szkocji do południowo-wschodniej Anglii.
Zamknięte szkoły i punkty szczepień
Na wielu obszarach kraju od poniedziałku zalega gruba warstwa śniegu. W hrabstwie Aberdeenshire w Szkocji pokrywa śnieżna sięga 29 centymetrów, zaś na niektórych obszarach wschodniej Anglii - 26 cm, a według prognoz do końca dnia we wtorek w Szkocji może spaść kolejne 20 cm. Policja zaleca, by unikać podróżowania, choć i tak opuszczanie domów bez uzasadnionej przyczyny jest zabronione z powodu restrykcji prowadzonych w ramach lockdownu. Poważne zakłócenia są w ruchu kolejowym i drogowym w Szkocji, a także we wschodniej i południowo-wschodniej Anglii. Z powodu trudnych warunków atmosferycznych w całym kraju zamknięte zostało kilkaset szkół (do których w czasie lockdownu chodzą tylko dzieci kluczowych pracowników), zwłaszcza we wschodniej Anglii. Cały czas nieczynne są także co najmniej cztery centra szczepień we wschodniej Anglii - w Ipswich, Bury St Edmunds, Colchester i Clacton - gdzie podawana jest szczepionka przeciw COVID-19.
Here's the latest 📡 radar sequence
— Met Office (@metoffice) February 9, 2021
❄️ Bands of #snow showers coming inland from the North Sea
❄️ Heavy snow showers across parts of central Scotland
❄️ Light snow in the far southwest
Latest warning info 👉 https://t.co/QwDLMfRBfs
Stay #WeatherAware ⚠️ pic.twitter.com/fkVcsZwGgG
Autor: anw / Źródło: reuters, pap