Wiatr do 160 km/h i deszcz. Na Wyspach znowu alarm pogodowy

Silny wiatr ma uderzyć w wybrzeże Wielkiej Brytanii
Silny wiatr ma uderzyć w wybrzeże Wielkiej Brytanii
Huraganowy wiatr, który w zeszłym tygodniu szalał nad Szkocją i Skandynawią może powrócić. Synoptycy ostrzegają, że tym razem w porywach będzie osiągał prędkość 160 km/h. Razem z wiatrem mają wystąpić intensywne opady deszczu.

Czwartkowe burze połączone z silnym wiatrem łamały drzewa i zrywały linie energetyczne. W obawie przed niebezpieczną pogodą zamknięto szkockie szkoły i kilka uniwersytetów. Na morzu szalał sztorm.

Żółty alarm

Brytyjskie MetOffice wydało kolejne - żółte - ostrzeżenie przed silnym wiatrem i ulewami, który do wybrzeży Wysp ma dotrzeć we wtorek, 13 grudnia. Front atmosferyczny związany jest z ośrodkiem niżowym, który utworzył się w okolicach Islandii. Meteorolodzy zaznaczają, że jest zbyt wcześnie by dokładnie przewidzieć, gdzie wiatr uderzy.

Będzie wiało i padało

Najtrudniejsze warunki pogodowe mają być w Irlandii Północnej, Walii i południowych hrabstwach Wielkiej Brytanii. Tam siła wiatru może dochodzić do 160 km/h. Na dodatek obfite opady deszczu mogą powodować lokalne podtopienia.

Tymczasem po zeszłotygodniowych wichurach kilkuset mieszkańców Szkocji nadal pozbawionych jest prądu.

Synoptycy dodają, że wietrznie może być nie tylko we wtorek, ale i w czwartek.

Autor: ls/usa,aq / Źródło: independent.co.uk, niederschlagsradar.de

Czytaj także: