Przemieszczający się znad Fionii nad Laponię niż "zabierze" z Polski front atmosferyczny, ale swoim wpływem sięgał będzie na Pomorze – tam może popadać przelotny deszcz.
Przez weekend pozostaniemy w zasięgu słabego wyżu Śląsko-Ukraińskiego. Stopniowo będziemy dostawać się pod wpływ niżu znad Szkocji, który sięgnie do Polski mackami swojego frontu w poniedziałek - powodując intensywne opady deszczu (15-25mm), gwałtowne burze z opadami rzędu 20-40mm, porywami wiatru 60-80 km/h i gradem.
Ale na razie, przed nami, zupełnie przyzwoity pogodowo weekend.
Autor: Artur Chrzanowski / Źródło: TVN Meteo