W ostatnim czasie nie tylko w Polsce, ale i Europie mamy do czynienia z niezwykle ciepłą pogodą. Kwitną kwiaty, temperatura wieczorami w naszym kraju dochodzi do 18 stopni, w Niemczech padają rekordy, wyjątkowo ciepło jest też w Rosji. W programie "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski tłumaczył, co powoduje tak niecodzienną sytuację.
Od wielu tygodni nad Europą panują układy ciśnienia, które odpowiadają za niezwykle ciepłą jak na luty pogodę. Obecnie nad Skandynawią ulokował się niż, a nad Hiszpanią i Portugalią wyż.
Zgodnie z tym, że powietrze wokół niżu obraca się odwrotnie do ruchu wskazówek zegara, a wokół wyżu zgodnie z tym ruchem, z zachodu do Europy środkowej płynie ciepło i na razie nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić.
- To położenie gwarantuje nam zachodni kierunek przepływu mas powietrza, a skoro zachodni, bo dwa układy ciśnienia współpracują ze sobą, dociera do nas ciepło znad Atlantyku i dociera ono nawet, co jest zupełnie wyjątkowe, na wschód kontynentu - wyjaśniał prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski.
Jak zauważył, ciepłe powietrze, które dotarło na wschód Europy jest na tyle intensywne, że w ciągu ostatnich dni w Rosji pobito kilkanaście rekordów temperatury. - Tam nigdy o tej porze roku nie było tak ciepło. We wtorek w Moskwie i na wschód od niej było siedem stopni. To jest temperatura jak na zimę, w lutym, w tej części kontynentu, zupełnie niezwykła - powiedział.
Dodał, że chłodniejsze powietrze, krążące wokół niżu, występuje tylko na północy Europy. Dlatego w środę na północy Skandynawii odnotowano -20 stopni Celsjusza.
"Jak w maju"
Wasilewski zauważył, że w Niemczech w ostatnim czasie zanotowano wartości temperatury, jakich nie było od lat trzydziestych. Termometry wskazywały 17-18 stopni, a na południu kraju w niedzielę temperatura wyniosła aż 21,5 st. C.
- Średnia (temperatury - red.), uwzględniając ten rekord, była jak w maju, czyli w europejskiej pogodzie dzieją się rzeczy niezwykłe - podkreślał.
W Polsce też mieliśmy do czynienia z bardzo wysoką temperaturą. W niedzielę w Słubicach o godzinie 23 było 18 st. C. Jak powiedział Wasilewski, nigdy w naszym kraju w drugiej dekadzie lutego nie było takiej temperatury.
Zimy wciąż nie widać
Tomasz Wasilewski przygotował wykres pokazujący trend temperatury dla Warszawy na najbliższe dwa tygodnie. Warto zauważyć, że zakres temperatury obejmuje wartości od 0 do 8 st. C. Jak wynika z wykresu, do 6 marca w stolicy kraju, także nocami, nie widać spadku temperatury poniżej 0 st. C, a w ciągu dnia będzie to często 7-8 st. C.
- Cały czas możemy spodziewać się wysokiej temperatury. Niezwykle ciepła pogoda będzie utrzymywać się do szóstego marca, nie widać absolutnie nic zimowego - mówił Wasilewski.
Jak zaznaczył, wir polarny, który odpowiada za pogodę w naszej części świata, jest w tym roku bardzo potężny i najsilniejszy od 40 lat. Dodał, że z prognoz nie wynika, aby miał zmienić swoje położenie.
Posłuchaj całej rozmowy z Tomaszem Wasilewskim:
Autor: ps/aw / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jaga_/Kontakt 24/tvnmeteo.pl