W Narwi poziom wody jest dramatycznie niski. Taka sytuacja stwarza duże zagrożenie dla organizmów, które żyją w tym regionie, między innymi szczupaków i gęsi.
Dolina Narwi zmaga się z niskim poziomem wody. O godzinie 12.30 w czwartek stan wody na wodowskazie wyniósł 53 centymetry.
Pora sucha, której skutkiem są utrzymujące się niskie stany wody, w Dolinie Narwi zdarza się raz na 10 lat, ale w ostatnim czasie sytuacja jest wyjątkowa. Od trzech lat z rzędu w tym regionie panuje susza.
- To niebezpieczna sytuacja dla organizmów, które żyją w Dolnie Narwi - mówił w rozmowie z TVN24 Mariusz Sachmaciński z Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi.
Jak dodał, cykle suche były zazwyczaj poprzedzane przez rozlewiska jesienne, które utrzymywały się do wiosny. - Stan optymalny powinien sięgać burt, przelewać się delikatnie przez nie i tworzyć zakola i miejscowe rozlewiska - tłumaczył Sachmaciński. Jak przyznał, wtedy nurt jest wolniejszy i bardziej przyjazny rybom.
Zagrożenie dla gęsi i żurawi
Kto ucierpi na tak niskim stanie wody?
- Przede wszystkim organizmy, które kumulują swoje jaja w glebie i nie mogą się uaktywnić. One stanowią bazę pokarmową dla różnych gatunków ryb i ptaków - przekonywał Sachmaciński.
Jego zdaniem może dojść do zachwiania cyklu rozwojowego tych organizmów.
- Widzimy z naszych badań, że ogromne zagrożenie stanowi brak wody w dolinie dla ptaków lęgowych, głównie dla gęsi gęgawych, rycyka i kulika, których w ubiegłym sezonie tu nie widzieliśmy. Gęsi, które miały pierwsze lęgi, straciły je całkowicie i nie podejmowały drugiego lęgu, co zwykle się zdarza przy dobrych warunkach, kiedy rozlewiska długo się utrzymują - przekonywał Sachmaciński. Jak mówił, podobnie jest z żurawiami, które też straciły pisklęta w pierwszym lęgu i przystąpiły do niego, ale też nie miały potomstwa.
Tak niski poziom wody jest największym zagrożeniem dla gatunków wodno-błotnych, a w przypadku ryb najbardziej ucierpią drapieżniki, np. szczupaki.
- Od kilku lat mamy cały czas regres populacji szczupaka, pomimo tego że Narew ma swój potencjał - tłumaczył Sachmaciński dodając, że bez rozlewisk niektóre gatunki - takie jak szczupak - będą z tego powodu cierpiały.
Autor: dd / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24