W części Indii panują upały większe niż zazwyczaj. W Bombaju temperatura sięgnęła niemal 39 stopni Celsjusza, co zimą jest tam rzadkością. Służby meteorologiczne tłumaczą, że taka pogoda spowodowana jest antycyklonem.
Poniedziałek przywitał mieszkańców Bombaju temperaturą 38,7 stopnia Celsjusza. To o 7 stopni powyżej normy, jaka obowiązuje dla polowy lutego. W innych miastach zachodniego wybrzeża temperatura wzrosła od 4 st. do ponad 7 st. C powyżej średniej. W keralskim Kannurze było 37,2 st. C (o 4 st. C więcej), w Ratnagiri w stanie Maharasztra 37 st. C (o 6 st. C więcej), a w Mangalore w stanie Karnataka 36,7 st. C (o 5 st. C więcej).
- To tak, jakby nagle przyszło lato z falą upałów. Mamy blisko 40 stopni Celsjusza, a to jest ledwie druga połowa lutego - mówi Harshita Soni, mieszkanka Bombaju. Soni opowiada, że luty i marzec, mimo 30 st. C, zazwyczaj są przyjemne w Bombaju. - Różnica siedmiu czy dziesięciu stopni to naprawdę szok. Nikt nie chce żyć cały rok z włączoną klimatyzacją albo pracować w ciągłym upale - dodaje.
"Temperatura wystrzeliła"
Służby meteorologiczne tłumaczą, że powodem skoku temperatury jest antycyklon znad zachodnio-centralnej części Morza Arabskiego. Antycyklon występuje w wyżu, a ruch powietrza w nim jest zgodny z ruchem wskazówek zegara.
Od połowy tygodnia antycyklon będzie przemieszczał się na północny zachód, lecz temperatura tylko nieznacznie spadnie. Za to w Kaszmirze położonym na północnym zachodzie kraju pojawi się deszcz.
Jak nie upały, to powodzie
- Wszyscy pamiętają poprzedni rok. Jak nie upały, to powodzie - wspomina Anand Sharma, 42-latek z Delhi, przedstawiciel handlowy, który podróżuje po całych Indiach. - Pamiętam jak w Madrasie w hotelach nie było wody, a niedługo potem ludzie topili się w Bombaju - dodaje.
W czerwcu i lipcu poprzedniego roku upały bliskie 50 st. C zabiły w Indiach ponad 200 osób. Południowo-zachodni monsun był najsilniejszy od 25 lat. W powodziach zginęło 1,6 tysiąca ludzi w 14 stanach, a 2,5 miliona ludzi musiało schronić się w tymczasowych obozach.
Autor: dd/map / Źródło: PAP, Hindustian Times