Jak pisze w raporcie "State of Global Water Resources" Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO), obecny cykl hydrologiczny charakteryzuje się gwałtownymi wahaniami. Albo mierzymy się z suszami, albo z powodziami, co negatywnie wpływa na rolnictwo i gospodarkę.
Cykl hydrologiczny
Cykl hydrologiczny to złożony system, w ramach którego woda krąży po Ziemi. Woda wyparowuje z gleby, jezior, rzek i unosi się do atmosfery, tworząc duże strumienie pary wodnej. Te natomiast mogą przemieszczać się na duże odległości, zanim ostatecznie opadną z powrotem na Ziemię w postaci deszczu lub śniegu. Zmiany klimatu zaburzają ten proces - zauważają naukowcy z WMO.
Susza, topnienie lodowców, powodzie
Według raportu WMO, 35 procent światowych dorzeczy doświadczyło w 2024 roku "normalnych warunków". Reszta, czyli prawie dwie trzecie, miało albo zbyt mało, albo zbyt dużo wody. To już szósty rok wyraźnej nierównowagi - piszą eksperci.
2024 był trzecim rokiem z rzędu, w którym odnotowano bardzo dużą utratę lodu. Z raportu wynika, że straciliśmy 450 gigaton lodu. Rekordowa utrata wystąpiła w Skandynawii, na Svalbardzie i w Azji Północnej, podczas gdy w niektórych regionach, takich jak kanadyjska Arktyka i peryferie Grenlandii, straty były bardziej umiarkowane. Topnienie lodowców ma ogromny wpływ na podnoszenie się poziomu mórz i ryzyko powodzi, a także stanowi zagrożenie dla krajów, które wykorzystują lodowce do produkcji energii, nawadniania i pozyskiwania wody pitnej.
Rok ten był również najgorętszym w historii pomiarów, przez co wiele regionów borykało się z niedoborem wody i suszą. Poziom wody w amazońskich rzekach spadł do bezprecedensowo niskiego, a uprawy w takich regionach Stanów Zjednoczonych, jak Teksas, Oklahoma i Kansas uschły.
- Pomimo upałów i suszy występowały również powodzie. Pojawiały się one częściej niż w poprzednich latach - powiedział Stefan Uhlenbrook, główny autor raportu i dyrektor ds. hydrologii, wody i kriosfery w WMO.
Ograniczony dostęp do wody
Jak pisze CNN, w 2024 roku Europa doświadczyła największych powodzi od 2013 roku. Huragan Helene spowodował katastrofalne powodzie w części Stanów Zjednoczonych, w wyniku których zginęło co najmniej 230 osób. Powodzie nawiedziły też Afrykę Zachodnią i Środkową. Doprowadziły do śmierci około 1500 osób.
Według danych United Nations Water, działającej pod auspicjami ONZ, 3,6 miliarda ludzi ma ograniczony dostęp do wody przez co najmniej jeden miesiąc w roku. Zdaniem ekspertów do 2050 r. liczba ta wzrośnie do ponad pięciu miliardów.
Autorka/Autor: Anna Bruszewska
Źródło: CNN, WMO
Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock
Temat: Ocieplenie klimatu