W ostatnich dniach Jemen zmaga się z ekstremalną pogodą. Jak podały miejscowe organizacje humanitarne, kraj nawiedziły ulewy, które doprowadziły do powodzi błyskawicznych. Sytuację pogarsza silny wiatr.
Powodzie zniszczyły tysiące tymczasowych schronisk
Ekstremalna pogoda doprowadziła do trudnych warunków w prowincji Ma'rib leżącej na wschód od stolicy kraju, Sany. Przebywa tam wiele rodzin przesiedlonych w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi w kraju. Wiele obozów znajduje się na otwartej przestrzeni z minimalną infrastrukturą, przez co są nieodporne na warunki pogodowe. Wstępne oceny dokonane przez komitet kryzysowy w Ma'ribie wskazują, że powodzie błyskawiczne dotknęły ponad 7000 tymczasowych schronień, z czego prawie 3000 zostało całkowicie zmytych przez wodę.
Powodzie dotknęły także pobliską prowincję Szabwa. Lokalne źródła donoszą, że woda zalała drogi, zniszczyła tereny rolnicze i odizolowała społeczności, co wzbudziło obawy o konieczność kolejnych przesiedleń.
Apel o pomoc dla przesiedlonych
Prognozy przewidują, że opady w prowincjach Ma'rib i Szabwa wystąpią także w kolejnych dniach. W związku z tym organizacje humanitarne wystosowały pilne apele o interwencję. Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) zostało wezwane do mobilizacji zasobów w celu wsparcia poszkodowanych, w szczególności rodzin żyjących w prowizorycznych schronieniach.
Jak podaje raport Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji, od początku 2025 roku w Jemenie przesiedlonych zostało ponad 13 tysięcy osób. Wiele z nich szukało schronienia w Ma'ribie, gdzie dostęp do pomocy humanitarnej jest ograniczony.
Autorka/Autor: Krzysztof Posytek
Źródło: yemenonline.info
Źródło zdjęcia głównego: ENEX