Uratowali kury z fermy, ptakom brakowało piór. Teraz szyją dla nich ubranka

TVN24 Clean_20240420055900(2592)_aac
Kokosanka z Gdańska okrzyknięta "Pingwinem Roku"
Źródło: TVN24
Uszyty na miarę sweter uratowane z ferm niosek kury chętnie noszą w mroźne dni. Stroje dla ptaków, którym brakuje piór, zaprojektowali i wykonali uczniowie niemieckiej szkoły zawodowej w Alsfeld.

Henriette i Fireda to dwie z gromadki kur, które zostały uratowane z fermy niosek przez szkołę Geschwister-Scholl w Alsfeld w Niemczech. Teraz są wolne. Niektóre części ciała tych ptaków były pozbawione piór, prawdopodobnie na skutek stresu, dlatego nauczycielka Ann-Catrin Schmidt wpadła na pomysł uszycia im ubrań.

- Pierwszy sweter, który zrobiliśmy, był trochę dziwny, kury musiały się do niego przyzwyczaić. Założyliśmy go tylko na minutę i znowu ściągnęliśmy - opowiadała nauczycielka z Geschwister-Scholl. - Te kury nie noszą swetrów z powodu mody, ale dlatego, że brakuje im piór w niektórych częściach ciała i mogłyby zimą zamarznąć na śmierć - dodała.

Kurami opiekują się uczniowie. - Opieka nad nimi to świetna zabawa i obserwowanie, jak maluchy radzą sobie coraz lepiej. I to jest naprawdę ważne, ponieważ zwierzęta mają uczucia, tak jak ludzie - powiedziała jedna z uczennic.

Ubrania szyte na miarę

Ubrania dla kur szyte są w pobliskiej szkole zawodowej. Susanne Fricke, która uczy tam na wydziale krawiectwa, była zachwycona pomysłem stworzenia ubrań i zaprojektowała sweter wraz ze swoimi stażystami.

- Nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałam, nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. Potem pomyślałam, że to zabawny pomysł i chciałam się dowiedzieć, jak to wygląda, kiedy kura ma to na sobie. Miło jest zrobić coś dla zwierząt - powiedziała Ricarda Zenk, stażystka z wydziału krawiectwa.

Teraz, kiedy wszystko idealnie pasuje, Henriette i Frieda mogą cieszyć się zimą. A Ann-Catrin Schmidt cieszy się, że ptakom wkrótce znów urosną pióra.

Autor: anw / Źródło: ENEX

Czytaj także: