Przed nami upalny tydzień z temperaturą przekraczającą 30 stopni Celsjusza. - Jest prawdopodobieństwo, że ten upał i napływ gorącego powietrza przedłuży się do pierwszych dni września - powiedział we "Wstajesz i weekend" na antenie TVN24 prezenter pogody Tomasz Wasilewski.
W sobotę na południu Hiszpanii termometry pokazały 39 stopni Celsjusza, w Londynie odnotowano 31 st. C.
- Upał będzie się rozlewał na cały kontynent - powiedział Wasilewski. Tłumaczył, że gorące powietrze, które napływa z południowego zachodu, z Afryki, dotarło już do Europy zachodniej i teraz zmierza w kierunku Polski.
Napływ gorąca z Afryki
Skąd się bierze taka cyrkulacja powietrza? Pogodę w Polsce kształtują dwa ważne ośrodki ciśnienia. Jeden z nich - wyż - znajduje się nad Estonią, drugi - niż - utworzył się nad Morzem Norweskim.
- Jeśli wyobrazimy sobie, jak powietrze kursuje między niżem a wyżem, to wiemy, skąd jest to ciepło w Europie - mówił Wasilewski. Tłumaczył, że w wyżu powietrze obraca się zgodnie z ruchem wskazówek zegara, natomiast wokół niżu odwrotnie. Jeśli wyobrazimy sobie taki ruch powietrza, to między tymi dwoma ośrodkami ciśnienia tworzy się "silny strumień" bardzo ciepłego powietrza, który do nas napływa.
- Stąd w Londynie 31 stopni i stąd zapowiadane u nas nawet 34 stopnie w połowie tego tygodnia - dodał prezenter pogody. Podkreślił, że to gorące powietrze napływa do Europy, a także i do nas z północnej Afryki.
Związany z niżem chłodny front atmosferyczny mogłyby przynieść chłodniejsze powietrze, ale blokowany jest przez wyż. - Jest to nie do przebrnięcia - tłumaczył Wasilewski. - Wygląda na to, że cały ostatni tydzień sierpnia to jest upał, i to z temperaturą wyższą niż teraz. Mogą być 34 stopnie - mówił.
- Na pewno będą to dni gorące, myślę o tych najbliższych siedmiu dniach. I jest prawdopodobieństwo, że ten upał i napływ gorącego powietrza przedłuży się do pierwszych dni września - dodał Wasilewski.
Posłuchaj całej rozmowy z Tomaszem Wasilewskim:
Autor: anw/map / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock