Trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,7 nawiedziło w sobotę północno-wschodnie wybrzeże Tajwanu.
Trzęsienie ziemi, które na krótko wstrząsnęło w sobotę budynkami w stolicy - Tajpej - odnotowano na głębokości 72,2 kilometra – podała agencja Reutera, powołując się na miejscowe biuro meteorologiczne. Epicentrum trzęsienia znajdowało się tuż przy wybrzeżu hrabstwa Yilan, miało magnitudę 5,7.
To kolejne trzęsienie w tym regionie w ciągu miesiąca. Poprzednie miało miejsce 10 grudnia i charakteryzowało się magnitudą 6,7.
Jak zaznaczają agencje, Tajpej funkcjonuje normalnie. Bez zakłóceń działa też tamtejsze metro. Nie ma żadnych informacji o ofiarach bądź poważnych zniszczeniach z regionu wokół Yilan. Nie wydano też ostrzeżeń dotyczących tsunami.
Wrażliwe miejsce
Tajwan położony jest w pobliżu styku dwóch płyt tektonicznych na Morzu Południowochińskim i często odczuwalne są tam wstrząsy.
W trzęsieniu ziemi, które nawiedziło ten region w 2016 roku, zginęło ponad 100 osób. Niektórzy Tajwańczycy nadal pamiętają silne trzęsienie ziemi - np. to o magnitudzie 7,3 - które w 1999 roku zabiło ponad dwa tysiące osób.
Autor: anw/dd / Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: USGS