Strażacy interweniowali setki razy po burzach, które przeszły w środę nad krajem. Jeszcze w czwartek rano tysiące osób nie miało prądu. Na Kontakt 24 dostaliśmy Wasze pogodowe relacje.
Mazowieccy strażacy podjęli w środę 55 interwencji w związku z frontem burzowym - poinformował rzecznik mazowieckiej Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Karol Kierzkowski.
Jedenastokrotnie strażacy interweniowali w powiecie płockim, a dziesięciokrotnie - w powiecie mławskim. Sześć razy funkcjonariusze wyjeżdżali do zdarzeń pogodowych w powiecie sochaczewskim, a cztery - w powiecie gostynińskim.
Działania polegały na usuwaniu przewróconych drzew oraz podtopień dróg i budynków.
Uszkodzone dachy na Śląsku
86 razy interweniowali strażacy od środowego popołudnia do czwartku rano w związku z burzami, jakie przeszły nad województwem śląskim - poinformowała w czwartek rzeczniczka śląskiej straży pożarnej młodsza brygadier Aneta Gołębiowska.
Najwięcej interwencji było na terenie powiatów: gliwickiego - 39 i raciborskiego - 20. 38 interwencji dotyczyło usuwania skutków działania wiatru, w 14 przypadkach konieczne było wypompowanie wody.
Wiatr uszkodził dachy na jednym budynku mieszkalnym i trzech gospodarczych.
Awarie na Warmii i Mazurach
Ponad 2,7 tysięcy odbiorców w województwie warmińsko-mazurskim nie miało w czwartek rano prądu na skutek awarii spowodowanych burzami - podały służby wojewody. W ciągu minionej doby straż pożarna odnotowała 130 interwencji związanych z pogodą.
Jak przekazał dyżurny wydziału zarządzania kryzysowego urzędu wojewódzkiego, po burzach, które przeszły nad regionem w środę wieczorem, wyłączonych jest jeszcze 114 stacji transformatorowych. Bez prądu pozostaje 2705 odbiorców, głównie w okolicach Ełku, Orzysza i Rucianego-Nidy. Awarie są usuwane na bieżąco.
Do północy strażacy mieli około 130 interwencji związanych z pogodą, z czego około 100 to usuwanie przewróconych drzew i połamanych konarów.
- Najwięcej takich zdarzeń było w powiecie elbląskim i działdowskim - poinformował st. kpt. Karol Sadłowski z warmińsko-mazurskiej straży pożarnej.
W Mariance i Kępniewie w powiecie elbląskim przewrócone przez silny wiatr drzewa uszkodziły dachy na kilku budynkach. Według straży, nie było osób poszkodowanych w zdarzeniach związanych z pogodą.
Przed przejściem frontu burzowego ewakuowano w środę jeden obóz harcerski - w Wydminach w powiecie giżyckim, gdzie wypoczywało 43 harcerzy i pięciu opiekunów z chorągwi stołecznej Związku Harcerstwa Polskiego.
Bez prądu w Łódzkiem
Po burzach z obfitymi opadami deszczu w województwie łódzkim 2,5 tysiąca odbiorców nie ma energii elektrycznej, najwięcej w okolicach Bełchatowa - przekazała w środę wieczorem dyżurna operacyjna Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi Marcelina Królikowska.
- W związku z gwałtownymi burzami straż pożarna w całym regionie głównie usuwa wiatrołomy i wypompowuje wodę na terenach podtopionych po ulewach. W powiecie kutnowskim porywisty wiatr zerwał dach obory - poinformowała dyżurna WCZK w Łodzi.
Interwencje na Pomorzu
51 zdarzeń odnotowali strażacy w związku z burzami, które przeszły w środę w godzinach popołudniowych nad województwem pomorskim - poinformował w środę wieczorem rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, młodszy brygadier Łukasz Płusa. Najwięcej interwencji - 21 - miało miejsce w powiecie kwidzyńskim, powiecie tczewskim - 10, sztumskim - 7 i starogardzkim - 5. Działania strażaków polegały głównie na usuwaniu konarów drzew i wypompowywaniu wody z zalanych ulic, piwnic i garaży.
Materiały Reporterów 24
Na Kontakt 24 pokazaliście, jak groźna była pogoda.
Autor: kw/dd / Źródło: Kontakt 24, PAP, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24