Ciała dwóch mężczyzn znaleziono w niedzielę w powiecie świdnickim na Lubelszczyźnie. Zwłoki trzeciego mężczyzny odnaleziono w Nysie (woj. opolskie). Według wstępnej opinii lekarzy wszyscy zmarli na skutek wychłodzenia - poinformowała policja.
Zwłoki 52-letniego mężczyzny odnalazł jego sąsiad. Jego ciało leżało nad przydrożnym rowem w miejscowości Brzezice w gminie Piaski.
Natomiast na polu, niedaleko zabudowań wsi Choiny w gminie Rybczewice, znalezione zostały zwłoki 56-latka. Wstępnie w obydwu przypadkach lekarze stwierdzili, że przyczyną zgonu było wychłodzenie organizmu. - Obaj mężczyźni nadużywali alkoholu - powiedziała Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. W nocy z soboty na niedzielę na Lubelszczyźnie było kilka stopni mrozu, spadł śnieg. Znalazł go patrol policji
Ciało trzeciego, 53-letniego bezdomnego mężczyzny znaleźli na terenie Nysy w woj. opolskim patrolujący miasto policjanci. Jak informuje "Nowa Trybuna Opolska", funkcjonariusze znaleźli zmarłego z wychłodzenia bezdomnego w niedzielę ok. godz. 8 w jego "szałasie", który postawił sobie w okolicy ul. Łokietka w Nysie. Policja apeluje do Polaków, by zwracali uwagę na osoby, które mogą potrzebować pomocy i jak najszybciej powiadamiali o takich przypadkach służby.
Autor: dp//kdj/rs / Źródło: tvn24.pl