To był z pewnością najdłużej trwający maraton. Marsjański łazik Opportunity pokonał dystans 42 kilometrów i 195 metrów w czasie 11 lat i 2 miesięcy. Dotarł do tzw. Doliny Maratonu w pobliżu krawędzi krateru Endeavour.
- To pierwszy raz, kiedy ludzkość pokonała maraton poza powierzchnią Ziemi - powiedział John Callas z NASA Jet Propulsion Laboratory w Kalifornii. - Pierwszy raz, zdarza się tylko raz - dodał.
To rekord. Opportunity zdeklasował tym samym radzieckiego łazika Łunochod 2, który wylądował na powierzchni Księżyca w 1973 roku i pokonał trasę 39 km.
- W tej pracy oczywiście nie chodzi o to, by ustanawiać rekordy odległości. Chodzi o odkrycia naukowe na Marsie. Mimo to pokonanie maratonu jest fajne - wyjaśnia główny naukowiec projektu Steve Squyres.
Problematyczna szansa
Opportunity już od 2004 roku bada powierzchnię Czerwonej Planety. Jego zadaniem jest m.in. poszukiwanie i analiza składu marsjańskich skał. W trakcie swojej misji łazik natknął się na meteoryty Heat Shield Rock, Block Island, Shelter Island, Oilean Ruaidh.
Przedłużona misja
Początkowo naukowcy zaplanowali, że misja Opportunity potrwa 90 marsjańskich dni (czyli około 92 dni ziemskich), jednak była ona wielokrotnie przedłużana i trwa aż do dziś.
W trakcie swojej 11-letniej misji Opportunity nieraz musiał mierzyć się z problemami. Niedługo po rozpoczęciu misji marsjański pył uszkodził część urządzeń należących do łazika. Z kolei rok później panele słoneczne Opportunity zostały zasypane przez piasek. Dopiero po kilku tygodniach zostały oczyszczone przez wiatr i mogły zacząć na nowo produkować energię. Później - w 2007 roku - burza piaskowa szalejąca na Marsie znów dała się we znaki łazikowi. Zaplanowane wcześniej badania musiały zostać przesunięte o kilka tygodni.
Autor: PW/kt / Źródło: space.com
Źródło zdjęcia głównego: NASA