Niezwykły fenomen natury, jakim jest fala pływowa na rzece Qiantang we wschodnich Chinach, w środę przybrała rzadko spotykany kształt litery "x". Srebrnemu Smokowi - jak zwana jest fala - przyglądały się tysiące zainteresowanych.
Wczesną jesienią na Qiantang, największej rzece wschodniochińskiej prowincji Zheijang, od ponad dwóch tysięcy lat ma miejsce pewien niezwykle widowiskowy fenomen.
Srebrny Smok
Tworzy się tu fala pływowa, która płynie w kierunku przeciwnym do rzecznego prądu. Zdarza się, że wypiętrza się nawet na 10 m, broniąc tytułu największej fali pływowej na świecie. Nosi dzieki teu dumne miano Srebrengo Smoka.
Dzieje się tak zazwyczaj pod koniec wrzesnia i na początku października, w okolicach tzw. Święta Środka Jesieni.
Jak "x"
Fala, która powstała w środę, przemknęła od miasta Haiyan do Heining. Oglądały ją tysiące zainteresowanych, którzy podziwiali, jak w okolicach mostu Jiashao przypływ natknął się na mieliznę.
Wtedy doszło do rozdarcia się fali na dwie części, które popłynęły w różnych kierunkach, a potem ponownie się połączyły, tworząc rzadko widywany kształt litery "x".
Autor: map/ŁUD / Źródło: Reuters TV